29-10-2008, 00:28
Chcialbym wtrącić swoje na temat Paclite. Używam membran Gore (2L, Windsotpper, i wlasnie Pac).
Pac troche od pierwszych postów się zmienil. Nadal jest lekka, nadal pakowna, ale juz nie delikatna. W porównaniu z dzisiejszym performance shell, czyli tak naprawdę 2l, jest wyjątkowo trawy. Jest ripstopowany, dużo sztywniejszy, niestety trochę mniej pakowny (czyt. 1,5 kieszeni a nie 1). Co do oddychalności to się nie wypowiadam... Wydaje się niektórym, że kurtka w każdych warunkach super ''wywala'' pot w postaci pary na zewnątrz. Otóż nie...Dziala tu prosta fizyka - różnica ciśnień wewnątrz/zewnątrz. Nie oczekujcie, że jakakolwiek mambrana będzie wydalać parę przy intensywnym deszczu. Wtedy to Wam jest potrzebna wodoodporność a nie wydalanie potu....tutaj bardziej się skupcie na bieliźnie która na siebie nalożycie. Oddychalność to możemy sobie tak naprawdę sprawdzić w wysokich górach (3000-4000m)
Jak mam porównać oddychalość Paclite z 2l. to owszem ona jest- w mojej glowie....Jak mam je ogólnie porównać to 2l jest świetne do rekreacji, miasta. Pac - do wspinaczki, roweru, biegania.
3l, XCR nie poruszam, bo te membrany wybierają ludzie, posiadający większą wiedzę i potrzeby ode mnie i wiedzą po co im to.
PS. Co do 5000/5000 w dawniejszych postach. BZDURA, że przemokną po chwili spaceru, bzdura że od razu się w nich spocimy. Są to membrany stworzone do rekreacji (przez którą często - blednie - postrzegamy ekstremę, w swoim mniemaniu). te ''marne'' 5000 w zupelosci wytarczy nam na spacery w deszczu, wycieczki górskie, przejażdżki rowerowe itd. Bardziej się skupmy nad proporcjami tego, co po te wspaniale membrany wkladamy. O wodoodporność/oddychalność zadbamy dodatkowo impregnacją i odpowiednim praniem. A jak niewystarczy kurtka 5000 za 200zl to wtedy znaczy, że przekroczyliśmy granicę rekreacji i musimy kupić kolejną kurtkę za 500-2000zl....
Pozdrawiam,
Bebe
Pac troche od pierwszych postów się zmienil. Nadal jest lekka, nadal pakowna, ale juz nie delikatna. W porównaniu z dzisiejszym performance shell, czyli tak naprawdę 2l, jest wyjątkowo trawy. Jest ripstopowany, dużo sztywniejszy, niestety trochę mniej pakowny (czyt. 1,5 kieszeni a nie 1). Co do oddychalności to się nie wypowiadam... Wydaje się niektórym, że kurtka w każdych warunkach super ''wywala'' pot w postaci pary na zewnątrz. Otóż nie...Dziala tu prosta fizyka - różnica ciśnień wewnątrz/zewnątrz. Nie oczekujcie, że jakakolwiek mambrana będzie wydalać parę przy intensywnym deszczu. Wtedy to Wam jest potrzebna wodoodporność a nie wydalanie potu....tutaj bardziej się skupcie na bieliźnie która na siebie nalożycie. Oddychalność to możemy sobie tak naprawdę sprawdzić w wysokich górach (3000-4000m)
Jak mam porównać oddychalość Paclite z 2l. to owszem ona jest- w mojej glowie....Jak mam je ogólnie porównać to 2l jest świetne do rekreacji, miasta. Pac - do wspinaczki, roweru, biegania.
3l, XCR nie poruszam, bo te membrany wybierają ludzie, posiadający większą wiedzę i potrzeby ode mnie i wiedzą po co im to.
PS. Co do 5000/5000 w dawniejszych postach. BZDURA, że przemokną po chwili spaceru, bzdura że od razu się w nich spocimy. Są to membrany stworzone do rekreacji (przez którą często - blednie - postrzegamy ekstremę, w swoim mniemaniu). te ''marne'' 5000 w zupelosci wytarczy nam na spacery w deszczu, wycieczki górskie, przejażdżki rowerowe itd. Bardziej się skupmy nad proporcjami tego, co po te wspaniale membrany wkladamy. O wodoodporność/oddychalność zadbamy dodatkowo impregnacją i odpowiednim praniem. A jak niewystarczy kurtka 5000 za 200zl to wtedy znaczy, że przekroczyliśmy granicę rekreacji i musimy kupić kolejną kurtkę za 500-2000zl....
Pozdrawiam,
Bebe