31-08-2018, 08:02
Na Garmin 64 korzystam z PL Topo i jestem zadowolony. Od niedawna korzystam też ze smartfonu, w tym z mapy.cz które rzeczywiście mają zaznaczone dużo szlaków. PL Topo i mapy Europy jakie dostarcza firma azymut też większość z tych szlaków ma ładnie zaznaczonych. Napisałem większość, bo jednak mapy.cz maja więcej tras rowerowych, przynajmniej na Pomorzu Zachodnim. Nie zauważyłem braków w szlakach turystycznych w polskich i słowackich górach, ale już w austriackich alpach mapy.cz miały nieco więcej szlaków. Na Garminie nie korzystałem z innych map niż te dostarczone przez azymut.
Ze szlakami zauważyłem, że w naszych Tatrach, na Orlej Perci jest nieco lipa. Pewnie wynika to z ''natury'' działania GPS w terenie stromym (GPS pokaże, że coś jest obok, bo to jest 2 metry obok, choć 100 metrów niżej), a może z niedokładności mapy, ale trasa w terenie słabo pokrywała się ze szlakiem na wyświetlaczu. Przy chodzeniu po słowackiej Wielkiej Fatrze odwzorowanie było już bardzo dokładne i parę razy uratowało nas przed poszukiwaniami oznaczeń szlaku. ''Spokojne'' trasy w naszych górach też dokładnie pokrywają się z PL topo.
Dla mnie Garmin z mapami PL topo dobrze nadaje się do turystyki pieszej i rowerowej. Na komplecie 2 akumulatorków AA działa dzień, lub nawet dwa. Poza samym chodzeniem po szlakach używam go raczej do geokeszowania (szukania ''skarbów'' w terenie) i dla mnie jest wygodniejszy od smartfona. Smartfon z mapy.cz używam od niedawna jako uzupełnienia ''szlakowego'', choćby do wcześniejszego obczajenia całości szlaku (większy wyświetlacz, pokazywanie szacunkowego czasu). Dodatkowo na smartfonie mam c:geo jako uzupełnienie geokeszowenia i maps.me jako nawigację samochodową. Wszystkie wymienione mapy na smartfona są offline, są darmowe i chyba podobnie jak PL Topo są oparte o mapy OpenStreet.
PL topo dostałem za jakieś małe pieniądze przy kupnie GPS-a i przy nim zostałem. Firmę uważam za solidną, bo jak kiedyś przez nieuważną aktualizację popsułem sobie kartę pamięci, to azymut przy prośbie o pomoc podesłał za darmo nową kartę. Może najpierw popróbuj, czy darmowa mapa spełnia oczekiwania.
-------------------------------------------
https://picasaweb.google.com/101891368622172825085
Ze szlakami zauważyłem, że w naszych Tatrach, na Orlej Perci jest nieco lipa. Pewnie wynika to z ''natury'' działania GPS w terenie stromym (GPS pokaże, że coś jest obok, bo to jest 2 metry obok, choć 100 metrów niżej), a może z niedokładności mapy, ale trasa w terenie słabo pokrywała się ze szlakiem na wyświetlaczu. Przy chodzeniu po słowackiej Wielkiej Fatrze odwzorowanie było już bardzo dokładne i parę razy uratowało nas przed poszukiwaniami oznaczeń szlaku. ''Spokojne'' trasy w naszych górach też dokładnie pokrywają się z PL topo.
Dla mnie Garmin z mapami PL topo dobrze nadaje się do turystyki pieszej i rowerowej. Na komplecie 2 akumulatorków AA działa dzień, lub nawet dwa. Poza samym chodzeniem po szlakach używam go raczej do geokeszowania (szukania ''skarbów'' w terenie) i dla mnie jest wygodniejszy od smartfona. Smartfon z mapy.cz używam od niedawna jako uzupełnienia ''szlakowego'', choćby do wcześniejszego obczajenia całości szlaku (większy wyświetlacz, pokazywanie szacunkowego czasu). Dodatkowo na smartfonie mam c:geo jako uzupełnienie geokeszowenia i maps.me jako nawigację samochodową. Wszystkie wymienione mapy na smartfona są offline, są darmowe i chyba podobnie jak PL Topo są oparte o mapy OpenStreet.
PL topo dostałem za jakieś małe pieniądze przy kupnie GPS-a i przy nim zostałem. Firmę uważam za solidną, bo jak kiedyś przez nieuważną aktualizację popsułem sobie kartę pamięci, to azymut przy prośbie o pomoc podesłał za darmo nową kartę. Może najpierw popróbuj, czy darmowa mapa spełnia oczekiwania.
-------------------------------------------
https://picasaweb.google.com/101891368622172825085