25-12-2013, 17:05
@szy, z tą motą, to dżok był... ;)
Argumentacja docza trafia do mnie bez trudu, bo mam porównanie wglądu (I oglądu) mapy w smartofonie (480x800) z moim Trexiem30 (176x220) i w zasadzie nic więcej mi nie trzeba...
Są jednak ale, czyli to, że w Trexiu mam sprytne wieszadełko, które i do plecaka i pod rower pasuje. Że bakterie trzymają mi ho, ho, albo i dłużej, ale na pewno na dwudniowej wycieczce nie muszę się w żaden sposób ograniczać.
Jak leje też korzystam.
No i mam oprócz tego cały czas w użytku telefon, bo przykra jest świadomość, że bateria może się skończyć wtedy, kiedy będzie na prawdę potrzebna. I tak, mój telefon ''wytrzymuje'' i trzy doby bez ładowania, ale kiedy idziemy sobie pokrzaczyć, to zawsze mam go świeżo naładowanego. Bo co mi z tego, że trzyma trzy dni, kiedy właśnie jest to już trzeci dzień? ;)
Argumentacja docza trafia do mnie bez trudu, bo mam porównanie wglądu (I oglądu) mapy w smartofonie (480x800) z moim Trexiem30 (176x220) i w zasadzie nic więcej mi nie trzeba...
Są jednak ale, czyli to, że w Trexiu mam sprytne wieszadełko, które i do plecaka i pod rower pasuje. Że bakterie trzymają mi ho, ho, albo i dłużej, ale na pewno na dwudniowej wycieczce nie muszę się w żaden sposób ograniczać.
Jak leje też korzystam.
No i mam oprócz tego cały czas w użytku telefon, bo przykra jest świadomość, że bateria może się skończyć wtedy, kiedy będzie na prawdę potrzebna. I tak, mój telefon ''wytrzymuje'' i trzy doby bez ładowania, ale kiedy idziemy sobie pokrzaczyć, to zawsze mam go świeżo naładowanego. Bo co mi z tego, że trzyma trzy dni, kiedy właśnie jest to już trzeci dzień? ;)