30-10-2007, 15:14
po krotkim, acz intensywnym czasie korzystania z ''gadzetu'' zwanego gpsem wniosek jest jeden - w outdorowcu - odbiorniku (mapowcu) mapa jest wazniejsza od samego odbiornika
do odbiornika mozna sie przyzwyczaic - czy bedzie to jakis etrex czy 60 - bez wiekszych roznic,
co do mapy europy - cne juz w wersji 9 - cala europa to ok 1,5 kzl, zorientowana raczej na nawigacje drogowa
co do map polskich gor i innych okolic turystycznych - topo100 wg GPSManiaka dla piechura co najmniej ok (dla mnie rewelacja)
zakup odbiornika - usa to zapewne pikny kraj, w cenie visty u polskiego dystrybutora nabylem i viste cx i 60 csx :) - ja preferuje 60, Doczu visciaka
a tak poza tym to moze lepiej pozycz sobie od kogos jakis odbiornik i pocwicz na sucho i w terenie - po tygodniu walki bedziesz WIEDZIAL
howgh
-------------------------------------------
dzis sam jestem dziadkiem...
do odbiornika mozna sie przyzwyczaic - czy bedzie to jakis etrex czy 60 - bez wiekszych roznic,
co do mapy europy - cne juz w wersji 9 - cala europa to ok 1,5 kzl, zorientowana raczej na nawigacje drogowa
co do map polskich gor i innych okolic turystycznych - topo100 wg GPSManiaka dla piechura co najmniej ok (dla mnie rewelacja)
zakup odbiornika - usa to zapewne pikny kraj, w cenie visty u polskiego dystrybutora nabylem i viste cx i 60 csx :) - ja preferuje 60, Doczu visciaka
a tak poza tym to moze lepiej pozycz sobie od kogos jakis odbiornik i pocwicz na sucho i w terenie - po tygodniu walki bedziesz WIEDZIAL
howgh
-------------------------------------------
dzis sam jestem dziadkiem...