25-10-2007, 08:47
@rek
Twoje powody są sensowne, ale po powiedzmy tygodniu użytkowania, kiedy sam zachwyt gps'em minie zostaje coś jeszcze o ''nieco'' większych mozliwościach. Pozatym, powody, które podałeś po kilku dniach użytkowania nie mają znaczenia, wszystkiego trzeba sie nauczyć w pda, a w samochodowym jest już gotowe. dla mnie tylo dwa argumenty mogą przemawiać za gotową nawigacją:
-czas uruchomienia całego ustrojstwa
-łatwość użytkowania-w gotowym jest powiedzmy intuicyjna, a palma trzeba skonfigurować.
Co do stabilności, porównam to do komputera, im wiecej rzeczy [programów] tam dodasz tym mniej zawodny jest, każde oprogramowanie coś zmienia.
Ja używam tom toma w telefonie [6680+odbiornik gps bluetooth] i mi wystarcza, ale o czasie pracy na bateri nie warto wspominać, jest zastraszająco krótki. Zaledwie kilka godzin
---
Edytowany: 2007-10-25 09:49:55
-------------------------------------------
Brama zatrzasnęła się z łoskotem
Twoje powody są sensowne, ale po powiedzmy tygodniu użytkowania, kiedy sam zachwyt gps'em minie zostaje coś jeszcze o ''nieco'' większych mozliwościach. Pozatym, powody, które podałeś po kilku dniach użytkowania nie mają znaczenia, wszystkiego trzeba sie nauczyć w pda, a w samochodowym jest już gotowe. dla mnie tylo dwa argumenty mogą przemawiać za gotową nawigacją:
-czas uruchomienia całego ustrojstwa
-łatwość użytkowania-w gotowym jest powiedzmy intuicyjna, a palma trzeba skonfigurować.
Co do stabilności, porównam to do komputera, im wiecej rzeczy [programów] tam dodasz tym mniej zawodny jest, każde oprogramowanie coś zmienia.
Ja używam tom toma w telefonie [6680+odbiornik gps bluetooth] i mi wystarcza, ale o czasie pracy na bateri nie warto wspominać, jest zastraszająco krótki. Zaledwie kilka godzin
---
Edytowany: 2007-10-25 09:49:55
-------------------------------------------
Brama zatrzasnęła się z łoskotem