08-02-2007, 09:36
Lekturka arcyciekawa.. zastanawiam sie nad zakupem bluetoothowego gpsa, zajmuje miejsca tyle co zapalniczka, a moze sie przydac.. co do skanowania map: kurcze, troche męcząca sprawa, a gps ma ułatwiać życie. Mapy sztabowe gdzies mam na dyskach, ale zajmuja koło 2,5 gb czyli za duzo, trzeba by wgrywac jedynie jakis fragment, do tego wyłącznie Polski, odpadają alpy.. Pobawie się, jak znajde stronke tutorialową ''how to'' z wgrywaniem map i znajdę oczywiscie odpowiednio dokładną mapę.. pozdro