29-06-2010, 23:31
Ja tam żadnych dziur od iskier nie zauważyłem, a ognisk w tych gaciach zaliczyłem mnóstwo. Dużo łatwiej zabrudzenia schodzą niż z materiałów używanych w battle dressach. Z grubością to niestety jest tak, że idealnego rozwiązania nie ma - w dzień gorąco, wieczorem zimno, tu słońce grzeje, tam przywieje. Pod tym kątem termika takich gaci jak Nito jest w sam raz. W gruncie rzeczy im gorsze warunki atmosferyczne i bardziej wymagający teren, tym lepiej widać przewagę takich portek. Zresztą wcześniej, po doświadczeniach z gaciami z materiału nierozciągliwego typu supplex, też byłem zrażony do spodni turystycznych. Dopóki nie przesiadłem się na elastyczne - od tej pory o innych nawet nie myślę. No ale to potrzeba była impulsem do zmiany, nie teoretyzowanie... Zostańmy przy tym że przeciętnie kumaty osobnik raczej wie co chce a to co piszę to subiektywne gdybanie. I się OT zrobił...