27-06-2010, 00:23
Tak, tylko że Helikon takiego materiału nie stosuje nigdzie.
Oprócz spodni brytyjskich (stare zielone ''trousers olive'', czy też seria S'2000/S'2005), polibawełnę 65/35 (ale nie ripstop, tylko normalny twill) można kupić np. w BDU-sach Mil-Teca. Mam takie i wbrew pozorom sam materiał się okazał całkiem przyjemny i nie lepił mi się do tyłka w nieco cieplejsze dni, a dałem też radę w nich chodzić bez kalesonów w temperaturze poniżej 0 stopni.
Polibawełnę ripstop na odmianę można dorwać w spodniach 5.11, czy to w ich klasycznych Tactical Pants, czy też TCU (ichniejsza wariacja na temat BDU). Znając renomę 5.11, to nie jakiś szajs, ale cena też niemała, bo ich spodzienie kosztują powyżej 160 zł, z tego co kojarzę.
Ja w chwili obecnej sam się zastanawiam nad SFU z Helikona, 100% bawełna ripstop, na lato, bo moje stare oliwkowe BDU-sy z tej firmy, są od jakichś 1,5 roku za małe :P Gdyby nie to, że mi się przytyło i nie wchodzę w Medium, to bym je ciorał nadal, bardzo sobie chwalę te spodnie, w kroju (zwłaszcza w stanie i profilowanych kolanach) są znacznie lepsze od kontraktowych BDU. Mam nadzieję, że SFU, dla których BDU stanowią ponoć bazę, przejęły wszystkie te zalety kroju.
Aczkolwiek jak na razie, obok Helikona, niedościgłym wzorcem wygody, do którego porównuję wszystkie pozostałe spodnie, są polskie ripstopy wojskowe w kamuflażu Pantera, z tkaniny US-21. Kupiłem je na straganie podczas Operacji Południe w zeszłym roku za 80 zł i nie żałuję ani złotówki. Ktoś był mądry, jak je szył, i nadłożył nieco materiału w udach, a do tego spodnie mają zaszewki obok kieszeni górnych, przez co swoboda ruchu jest niezła - ważne dla mnie, gdy poruszam się na szlakach gdzie są klamry, łańcuchy i trzeba czasami wysoko unieść nogę. A przy moich klocowatych udach, zdarzyło się kilka razy, że niektóre spodnie, dobre podczas chodzenia po płaskim, ''blokowały'' mnie, gdy potrzebowałem nieco wyżej podciągnąć kolano. Dlatego teraz jestem bardzo przeczulony na tym punkcie, aby spodnie pozwalały swobodnie zginać nogę w kolanie i wysoko unosić udo, bez ryzyka ''strzelenia'' w tyłku ;)
---
Edytowany: 2010-06-27 01:29:15
Oprócz spodni brytyjskich (stare zielone ''trousers olive'', czy też seria S'2000/S'2005), polibawełnę 65/35 (ale nie ripstop, tylko normalny twill) można kupić np. w BDU-sach Mil-Teca. Mam takie i wbrew pozorom sam materiał się okazał całkiem przyjemny i nie lepił mi się do tyłka w nieco cieplejsze dni, a dałem też radę w nich chodzić bez kalesonów w temperaturze poniżej 0 stopni.
Polibawełnę ripstop na odmianę można dorwać w spodniach 5.11, czy to w ich klasycznych Tactical Pants, czy też TCU (ichniejsza wariacja na temat BDU). Znając renomę 5.11, to nie jakiś szajs, ale cena też niemała, bo ich spodzienie kosztują powyżej 160 zł, z tego co kojarzę.
Ja w chwili obecnej sam się zastanawiam nad SFU z Helikona, 100% bawełna ripstop, na lato, bo moje stare oliwkowe BDU-sy z tej firmy, są od jakichś 1,5 roku za małe :P Gdyby nie to, że mi się przytyło i nie wchodzę w Medium, to bym je ciorał nadal, bardzo sobie chwalę te spodnie, w kroju (zwłaszcza w stanie i profilowanych kolanach) są znacznie lepsze od kontraktowych BDU. Mam nadzieję, że SFU, dla których BDU stanowią ponoć bazę, przejęły wszystkie te zalety kroju.
Aczkolwiek jak na razie, obok Helikona, niedościgłym wzorcem wygody, do którego porównuję wszystkie pozostałe spodnie, są polskie ripstopy wojskowe w kamuflażu Pantera, z tkaniny US-21. Kupiłem je na straganie podczas Operacji Południe w zeszłym roku za 80 zł i nie żałuję ani złotówki. Ktoś był mądry, jak je szył, i nadłożył nieco materiału w udach, a do tego spodnie mają zaszewki obok kieszeni górnych, przez co swoboda ruchu jest niezła - ważne dla mnie, gdy poruszam się na szlakach gdzie są klamry, łańcuchy i trzeba czasami wysoko unieść nogę. A przy moich klocowatych udach, zdarzyło się kilka razy, że niektóre spodnie, dobre podczas chodzenia po płaskim, ''blokowały'' mnie, gdy potrzebowałem nieco wyżej podciągnąć kolano. Dlatego teraz jestem bardzo przeczulony na tym punkcie, aby spodnie pozwalały swobodnie zginać nogę w kolanie i wysoko unosić udo, bez ryzyka ''strzelenia'' w tyłku ;)
---
Edytowany: 2010-06-27 01:29:15