29-10-2017, 20:19
Może pomogę:
1. Windshirtów używam od ca. 12 lat.
2. Jest to moja podstawowa warstwa. Bez windshirtu się nie ruszam.
3. Trzeba się przyzwyczaić do ''delikatności'' materiałów. Jak zacząłem ich używać to jeszcze się wspinałem i standardem był cały czas Górę 3L. Czułem się jak w bajce J.Ch. Andersena: Król jest nagi!
Okazało się, że trwałość tych materiałów jest zaskakująca.
4. Najdelikatniejsze i najlepiej oddychające było GoLite (test na NGT). Przecierało się od pasa biodrowego.
5. Marmota ION mam z 7 lat, z tego używany był regularnie 3-4 lata. Nie ma przebić.
6. Mam dwie Patagonie Houdini (test na NGT)i materiał jest rip-stopem i wygląda na najtrwalszy. Ale na razie i tak nic mu nie jest.
7. Jest jeden rodzaj Px Microlight i mimo tego, że wygląda wątle, wcale taki nie jest. Choć Patagonię oceniam wyżej, przez strukturę Rip-stop-u. (Mam Kwarka Nordkapp)
8. Nie mam wątpliwości, że przedzieranie się przez kolczaste krzony może windshirta zniszcyć, ale tak samo zniszczy Górę Pac-Lite czy jakąś membranę. Przetrwa wojskowe Górę, wspinaczkowe Górę 3L, gdzie jedno projektowane jest jako ''żołnierzo odporne'' a drugie powinno przetrwać zapieraczkę w kominie.
Wreszcie na koniec: windshirt to nie nie membraną. Zdaży się przebicie? No i co z tego?
---
Edytowany: 2017-10-29 20:20:00
-------------------------------------------
Pim
1. Windshirtów używam od ca. 12 lat.
2. Jest to moja podstawowa warstwa. Bez windshirtu się nie ruszam.
3. Trzeba się przyzwyczaić do ''delikatności'' materiałów. Jak zacząłem ich używać to jeszcze się wspinałem i standardem był cały czas Górę 3L. Czułem się jak w bajce J.Ch. Andersena: Król jest nagi!
Okazało się, że trwałość tych materiałów jest zaskakująca.
4. Najdelikatniejsze i najlepiej oddychające było GoLite (test na NGT). Przecierało się od pasa biodrowego.
5. Marmota ION mam z 7 lat, z tego używany był regularnie 3-4 lata. Nie ma przebić.
6. Mam dwie Patagonie Houdini (test na NGT)i materiał jest rip-stopem i wygląda na najtrwalszy. Ale na razie i tak nic mu nie jest.
7. Jest jeden rodzaj Px Microlight i mimo tego, że wygląda wątle, wcale taki nie jest. Choć Patagonię oceniam wyżej, przez strukturę Rip-stop-u. (Mam Kwarka Nordkapp)
8. Nie mam wątpliwości, że przedzieranie się przez kolczaste krzony może windshirta zniszcyć, ale tak samo zniszczy Górę Pac-Lite czy jakąś membranę. Przetrwa wojskowe Górę, wspinaczkowe Górę 3L, gdzie jedno projektowane jest jako ''żołnierzo odporne'' a drugie powinno przetrwać zapieraczkę w kominie.
Wreszcie na koniec: windshirt to nie nie membraną. Zdaży się przebicie? No i co z tego?
---
Edytowany: 2017-10-29 20:20:00
-------------------------------------------
Pim