04-03-2016, 11:41
Cześć, od ostatniego wyjazdu w góry myślę o kupnie wiatrówki i chciałam zapytać, czy kurtkę Helium 500 warto kupić za te 99 zł, czy lepiej już dołożyć i kupić np. Kwarka?
Generalnie chodzi mi o lekką wiatrówkę, w której się nie ugotuję - przy pogodzie takiej jak np. teraz w nocy biegam ubrana w getry 3/4, krótki rękawek i leciutką kurtkę no name (zazwyczaj rozpiętą).
Zimą w górach na podejściach (z plecakiem 6-12 kg) chodzę w bluzce z długimi rękawami (często je podwijam, nawet na mrozie), a gdy wieje to zakładam kurtkę membranową ale najczęściej jest mi w niej po prostu za gorąco. Szukam czegoś, co ochroni mnie przed wiatrem ale jednocześnie nie spowoduje, że się zagrzeję... przy okazji nie rozwali się po kilku użyciach;)
Jakby co to w Decathlonie są już też męskie wersje kurtki Helium 500 w całkiem sensownym kolorze.
Generalnie chodzi mi o lekką wiatrówkę, w której się nie ugotuję - przy pogodzie takiej jak np. teraz w nocy biegam ubrana w getry 3/4, krótki rękawek i leciutką kurtkę no name (zazwyczaj rozpiętą).
Zimą w górach na podejściach (z plecakiem 6-12 kg) chodzę w bluzce z długimi rękawami (często je podwijam, nawet na mrozie), a gdy wieje to zakładam kurtkę membranową ale najczęściej jest mi w niej po prostu za gorąco. Szukam czegoś, co ochroni mnie przed wiatrem ale jednocześnie nie spowoduje, że się zagrzeję... przy okazji nie rozwali się po kilku użyciach;)
Jakby co to w Decathlonie są już też męskie wersje kurtki Helium 500 w całkiem sensownym kolorze.