01-07-2014, 08:58
Zamówiłem sobie tego Squamisha po entuzjastycznych opiniach.
Przymierzyłem i rzeczywiście, garda odstaje od szyi, materiał odstaje na brzuchu, mimo że do najchudszych nie należę.
Nuclei Arcteryxa w rozmiarze M była na mnie za ciasna w klacie(mam 102 cm), Squamish również M jest OK (oprócz brzucha).
Szybko oddałem, Berghaus Cloudline ma dużo lepszy krój, lepiej dopasowany kaptur chowany w kołnierzu, ściśle przylegającą do szyi stójkę, nie ma prawa się dostać wiatr przy zamkniętym zamku. No i jest o połowę tańsza.
Squamish w obecnej wersji moim zdaniem kompletnie nie jest warty swojej ceny.
Przymierzyłem i rzeczywiście, garda odstaje od szyi, materiał odstaje na brzuchu, mimo że do najchudszych nie należę.
Nuclei Arcteryxa w rozmiarze M była na mnie za ciasna w klacie(mam 102 cm), Squamish również M jest OK (oprócz brzucha).
Szybko oddałem, Berghaus Cloudline ma dużo lepszy krój, lepiej dopasowany kaptur chowany w kołnierzu, ściśle przylegającą do szyi stójkę, nie ma prawa się dostać wiatr przy zamkniętym zamku. No i jest o połowę tańsza.
Squamish w obecnej wersji moim zdaniem kompletnie nie jest warty swojej ceny.