18-05-2014, 22:21
wiktorgu, nie wiem jak u rytmara, ale mój Squamish łapie taki specyficzny syntetyczny zapach jeśli się go spakuje bez uprzedniego wysuszenia. Nie lubię w nim tego, na szczęście po chwili na świeżym powietrzu ten zapach się ulatnia.
Rękawy są szerokie, bluza z wełny wchodzi gładko, bez większych problemów zakładam go na sweter puchowy. Mam wrażenie, że Squamish jest obszerniejszy niż Gamma MX. Może jest to kwestia tego, że Squamish ma gładki materiał, a Gamma polar, więc trudniej się zakłada coś pod spód. Wymiary zewnętrzne są podobne, tyle że polar kradnie trochę objętości. Squamish ma bardziej przedłużany tył, tak o 1cm.
Rękawy są szerokie, bluza z wełny wchodzi gładko, bez większych problemów zakładam go na sweter puchowy. Mam wrażenie, że Squamish jest obszerniejszy niż Gamma MX. Może jest to kwestia tego, że Squamish ma gładki materiał, a Gamma polar, więc trudniej się zakłada coś pod spód. Wymiary zewnętrzne są podobne, tyle że polar kradnie trochę objętości. Squamish ma bardziej przedłużany tył, tak o 1cm.