11-05-2014, 09:39
Co do Arcteryxa i cen. Może trochę poza tematem wiatrówki.
Kupiłem już prawie 10 lat temu kurtkę Gamma LT. Kosztowała mnie majątek, mimo sprowadzania z USA. Od tego czasu wiele innych ciuchów nabyłem i używałem, innych firm, tańszych, lżejszych, z kapturem itd. Ale tę Gammę noszę do dzisiaj, była wielokrotnie w górach, na wyjazdach itd. Teraz noszę ją na co dzień, bo szkoda mi jej wyrzucać/oddawać, bo wciąż jest w bardzo dobrym stanie.
Jeśli miałbym przeliczać jej koszt/lata używania to wyjdzie mi najbardziej korzystny stosunek ze wszystkich rzeczy , jakie posiadam w szafie sprzętowej.
Kupiłem już prawie 10 lat temu kurtkę Gamma LT. Kosztowała mnie majątek, mimo sprowadzania z USA. Od tego czasu wiele innych ciuchów nabyłem i używałem, innych firm, tańszych, lżejszych, z kapturem itd. Ale tę Gammę noszę do dzisiaj, była wielokrotnie w górach, na wyjazdach itd. Teraz noszę ją na co dzień, bo szkoda mi jej wyrzucać/oddawać, bo wciąż jest w bardzo dobrym stanie.
Jeśli miałbym przeliczać jej koszt/lata używania to wyjdzie mi najbardziej korzystny stosunek ze wszystkich rzeczy , jakie posiadam w szafie sprzętowej.
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)