20-11-2013, 10:20
Co do kroju Paramo może wtrącę:
w zeszłym roku przeprowadziłem poszukiwania. Szukałem windshirtu - kangurki na narty. Było to dla mnie II podejście do tematu. Kilka lat temu kupiłem Warmpeace Escape, ale było zbyt workowate i nie mogłem się przekonać do kaptura.
Kieszeń na piersi jest dla mnie wygodna ze względu na trzymanie mapy i dodatkowych rękawiczek.
Wprawdzie mapę dobrze się trzyma w bocznej kieszenie spodni z Extedno (Milo Sierra wielki plus za tę kieszeń), ale rękawiczki zawsze gdzieś upycham i gubię. A stosuję metodę noszenia cienkich stretchy biegowych i grubszej rekawiczki z niby windstopera zakładane i zdejmowane w zależności od potrzeb. Więc ta kieszeń jest w sam raz.
Wyszło mi , że Paramo i Bergans będą dobre. Różnice w stosunku do znanych mi windshirtów o korzeniach bardziej biegowych:
- dłuższy, luźniejszy krój, zakrywający siedzenie,
- inna rozmiarówka od znanych mi modeli. M jakby ciut za małe i L było rozsądnym wyborem,
- bergans kieszeń klasyczna,
- Paramo tak na prawdę komora dostępna pionowymi zamkami z lewej i prawej strony. Do tego nie miałem przekonania.
Ostatecznie kupiłem Bergansa, trafionego na wysprzedaży w sklepie w Niemczech. Paramo długo było nie dostępne. W sumie to nie duża manufaktura i może dlatego.
Mickrolight Bergansa kupiłem też żonie na prezent i w jej przypadku rozmiar był identyczny z noszonym przez nią Marmotem Ion. I tu okazało się, że w stosunku do rozmiarówki kurtki mają naddatek na więcej odzieży.
---
Edytowany: 2013-11-20 12:14:44
-------------------------------------------
Pim
w zeszłym roku przeprowadziłem poszukiwania. Szukałem windshirtu - kangurki na narty. Było to dla mnie II podejście do tematu. Kilka lat temu kupiłem Warmpeace Escape, ale było zbyt workowate i nie mogłem się przekonać do kaptura.
Kieszeń na piersi jest dla mnie wygodna ze względu na trzymanie mapy i dodatkowych rękawiczek.
Wprawdzie mapę dobrze się trzyma w bocznej kieszenie spodni z Extedno (Milo Sierra wielki plus za tę kieszeń), ale rękawiczki zawsze gdzieś upycham i gubię. A stosuję metodę noszenia cienkich stretchy biegowych i grubszej rekawiczki z niby windstopera zakładane i zdejmowane w zależności od potrzeb. Więc ta kieszeń jest w sam raz.
Wyszło mi , że Paramo i Bergans będą dobre. Różnice w stosunku do znanych mi windshirtów o korzeniach bardziej biegowych:
- dłuższy, luźniejszy krój, zakrywający siedzenie,
- inna rozmiarówka od znanych mi modeli. M jakby ciut za małe i L było rozsądnym wyborem,
- bergans kieszeń klasyczna,
- Paramo tak na prawdę komora dostępna pionowymi zamkami z lewej i prawej strony. Do tego nie miałem przekonania.
Ostatecznie kupiłem Bergansa, trafionego na wysprzedaży w sklepie w Niemczech. Paramo długo było nie dostępne. W sumie to nie duża manufaktura i może dlatego.
Mickrolight Bergansa kupiłem też żonie na prezent i w jej przypadku rozmiar był identyczny z noszonym przez nią Marmotem Ion. I tu okazało się, że w stosunku do rozmiarówki kurtki mają naddatek na więcej odzieży.
---
Edytowany: 2013-11-20 12:14:44
-------------------------------------------
Pim