09-10-2013, 13:48
W odpowiedzi Brasusowi: w użytkowaniu windshirtów przekonuje mnie po pierwsze oddychalność, dalej jest waga. Przy czym zakładam, że 100-120 gr jest pułapem zdrowego rozsądku.
Schodzenie niżej prowadzi do wstawiania zamków tak małych, że nie sposób ich rozpiąć bez zdejmowania rękawic, dziwnych patentów by uniknąć ściągaczy w kapturze ( vide aktualne Houdini) etc...
Oczywiście inny będzie windshirt dla biegacza, a inny dla górskiego łazika. To jest dla mnie zrozumiałe. Jako wariant zdroworozsądkowy zakładam wyposażenie w kaptur, jedną kieszeń, zamek na całej długości.
-------------------------------------------
Pim
Schodzenie niżej prowadzi do wstawiania zamków tak małych, że nie sposób ich rozpiąć bez zdejmowania rękawic, dziwnych patentów by uniknąć ściągaczy w kapturze ( vide aktualne Houdini) etc...
Oczywiście inny będzie windshirt dla biegacza, a inny dla górskiego łazika. To jest dla mnie zrozumiałe. Jako wariant zdroworozsądkowy zakładam wyposażenie w kaptur, jedną kieszeń, zamek na całej długości.
-------------------------------------------
Pim