06-01-2008, 23:08
co do wyrwanych pasków pamiętam że to samo działo się w sandałach Karrimora (w kilku egzemplarzach kumpli). Oni robili tak, że chodzili dopuki się pasek nie urwie, po czym reklamacja - zwrot gotówki, kupno nowych i tak w kółko.
A obsługa w GK bardzo miła to prawda.
-------------------------------------------
Destination - Unknown...
A obsługa w GK bardzo miła to prawda.
-------------------------------------------
Destination - Unknown...