20-07-2010, 12:22
Oliwkowe garnizonowe były na moje oko z mieszanki poliester/bawełna (chyba 65/35). Mam takie i fakturą i ''śliskością'' materiału nie różnią się od moich polycottonowych Mil-Teców, więc musi będą z tegoż właśnie :)
Na 100% bawełnę wyglądają mi stare spodnie pustynne, tzw. tropicale - mam takie, materiał cieńszy i bardziej przewiewny niż chustka do nosa, niestety strasznie się mechaci w kroku (od środka wręcz drapie), dlatego dla mnie - do kitu. Od nowszych pustynniaków można je odróżnić po tym, że miały szlufki od pasa zapinane na guziki. Nowe mają je zaszyte na stałe.
Nowsze deserty (np. S'2000 / S'2005) to już mieszanka bawełny z syntetykiem, nie wiem w jakich proporcjach, ale jeśli to ten sam materiał co w S'2000/S'2005 w leśnym DPM-ie, to mogę je polecić z całego serca.
Generalnie warto też wypytywać sprzedawców, czy się orientują jaki model spodni mają. Ja na aukcjach widywałem i wynalazki typu spodnie pustynne w ripstopie (możliwe, że to one mają 94% bawełny i 6% syntetyku). Tak czy siak trzeba uważać na te stare ''chusteczkowe'' tropicale - czyli obserwować bacznie zdjęcia na aukcjach, czy aby szlufki nie są zapinane na guziczki, a guziki główne od kieszenie powinny być typu kanadyjskiego (na tasiemkach) - tak mają właśnie nowsze spodnie.
Ewentualnie poszukać i popytać jeszcze na forum Royalmarines.pl - tam mają lepszych speców od brytyjskiego sprzętu.
Na 100% bawełnę wyglądają mi stare spodnie pustynne, tzw. tropicale - mam takie, materiał cieńszy i bardziej przewiewny niż chustka do nosa, niestety strasznie się mechaci w kroku (od środka wręcz drapie), dlatego dla mnie - do kitu. Od nowszych pustynniaków można je odróżnić po tym, że miały szlufki od pasa zapinane na guziki. Nowe mają je zaszyte na stałe.
Nowsze deserty (np. S'2000 / S'2005) to już mieszanka bawełny z syntetykiem, nie wiem w jakich proporcjach, ale jeśli to ten sam materiał co w S'2000/S'2005 w leśnym DPM-ie, to mogę je polecić z całego serca.
Generalnie warto też wypytywać sprzedawców, czy się orientują jaki model spodni mają. Ja na aukcjach widywałem i wynalazki typu spodnie pustynne w ripstopie (możliwe, że to one mają 94% bawełny i 6% syntetyku). Tak czy siak trzeba uważać na te stare ''chusteczkowe'' tropicale - czyli obserwować bacznie zdjęcia na aukcjach, czy aby szlufki nie są zapinane na guziczki, a guziki główne od kieszenie powinny być typu kanadyjskiego (na tasiemkach) - tak mają właśnie nowsze spodnie.
Ewentualnie poszukać i popytać jeszcze na forum Royalmarines.pl - tam mają lepszych speców od brytyjskiego sprzętu.