05-07-2010, 16:56
Znalazłem chyba rozwiązanie dla Blatio...
Chłopie, szukaj kontraktowych BDU, które nie były produkowane dla wojska, a dla policji i jednostek specjalnych. Dzisiaj je ubrałem, bo wszystkie moje krótkie spodnie są w praniu i stwierdziłem, że ''to jest kurna to!''. Było dzisiaj dosyć ciepło, a mimo, że te BDU są czarne to było w nich bardzo przyjemnie.
Na myśl mi przychodzą dwie możliwości:
- zastosowano tutaj inne proporcje nylonu do bawełny(bo spodnie szybko mi się przetarły do białości na końcówkach nogawek, co jest typowe dla bawełny)
- gramatura materiału jest inna(bo spodnie są lżejsze niż zwykłe nyco ripstop)
Problem w tym, że ciężko je dostać(mam dwie pary, które cudem udało mi się kupić), ale warte są każdych pieniędzy jeśli rozpatrujemy takie okoliczności, jak w przypadku Blatio.
Na metce spodnie te oznaczone są ''Trousers, Black 357, Combat''. O ile mi wiadomo występują w kilku kolorach m.in navy blue, desert sand, olive green i black.
Chłopie, szukaj kontraktowych BDU, które nie były produkowane dla wojska, a dla policji i jednostek specjalnych. Dzisiaj je ubrałem, bo wszystkie moje krótkie spodnie są w praniu i stwierdziłem, że ''to jest kurna to!''. Było dzisiaj dosyć ciepło, a mimo, że te BDU są czarne to było w nich bardzo przyjemnie.
Na myśl mi przychodzą dwie możliwości:
- zastosowano tutaj inne proporcje nylonu do bawełny(bo spodnie szybko mi się przetarły do białości na końcówkach nogawek, co jest typowe dla bawełny)
- gramatura materiału jest inna(bo spodnie są lżejsze niż zwykłe nyco ripstop)
Problem w tym, że ciężko je dostać(mam dwie pary, które cudem udało mi się kupić), ale warte są każdych pieniędzy jeśli rozpatrujemy takie okoliczności, jak w przypadku Blatio.
Na metce spodnie te oznaczone są ''Trousers, Black 357, Combat''. O ile mi wiadomo występują w kilku kolorach m.in navy blue, desert sand, olive green i black.