08-01-2010, 08:09
Co do naszej ukochanej armii wolę się nie wypowiadać. Niestety - poza nielicznymi wyjątkami (chociaż światełko w tunelu to nie pociąg) pokutuje w niej jeszcze duch z poprzedniej epoki jeżeli chodzi o ciuchy. Musi się jeszcze przestawić na rozumienie faktu, że jest armią zawodową a żołnierz zawodowy kosztuje i jest cenny zaś ciuchy na nim to po prostu ochrona inwestycji -:) Zresztą na wątku- polary wątek ogólny ustawiłem swoją prywatną listę na podstawie posiadanych i macanych (noszonych) z uwzględnieniem nawet kolorystyki (czarny fuj) i częściowo budowy
- III gen Foliage Green,
- cywilne malden millsy
- US koniecznie w kolorze coyote (czarny jest ponury)
- francuz
- polski kontrakt
- różne z noname ze wskazaniem na helikona
-------------------------------------------
Minimi (Dyn clan)
- III gen Foliage Green,
- cywilne malden millsy
- US koniecznie w kolorze coyote (czarny jest ponury)
- francuz
- polski kontrakt
- różne z noname ze wskazaniem na helikona
-------------------------------------------
Minimi (Dyn clan)