12-03-2009, 11:51
Wracając nieco do poruszanego przeze mnie tematu spodni w kamuflażu: zakupiłem ostatecznie Helikona Special Forces w kamuflażu polski woodland. Wczoraj dostałem przesyłkę, przymierzyłem w domu i dzielę się pierwszymi wrażeniami:
- materiał niby taki sam jak w posiadanych już M65 Helikona (NYCO 50/50) ale taki jakby przyjemniejszy i mniej sztywny, w tej kwestii jestem miło zaskoczony
- boczne ściągacze w ogóle nie trzymają, pasek obowiązkowy.
- kieszenie cargo: patki przyszyte do spodni od wewnętrznej strony, co mi osobiście nieco przeszkadza, będę musiał pokombinować czy nie da się spruć bez uszczerbku dla kieszeni. Baaaardzo długi rzep zapinający - czy to plus czy minus to kwestia gustu, z jednej strony lepsza ochrona rzeczy, które trzymamy w kieszenie, z drugiej strony nieco utrudniony dostęp, bo rzep dobrze trzyma :-) Mam nadzieję, że w trakcie używania trochę się ''rozchodzi'' i dostęp do cargo nie będzie męczący.
- dodatkowe małe (niezapinane) kieszonki nad kieszeniami cargo - jako, że sporo biegam z aparatem przydadzą mi się np. na karty do aparatu czy szmatki do czyszczenia optyki. Wejdzie też pewnie kompas.
- kieszonka na prawej nogawce - jej podstawowe zastosowanie to przechowywanie komórki
- tylne kieszenie - zapinane na rzep, na szczęście mały.
- nogawki - ściągacze na dole materiałowe, IMHO to lepsze rozwiązanie od tych sznurkowych w M65 (odnoszę się tylko i wyłącznie do kopii Helikona!), które są raczej niskiej jakości (u mnie dość szybko się ''rozwarstwiły''). Jak będzie w praktyce, czas pokaże...
- kolor - tutaj mam nieco zastrzeżeń, głównie chyba do producenta. Fotki dostępne w internecie na stronie Helikona, czy sklepów internetowych nie oddają rzeczywistych barw. Moje spodnie są dużo ciemniejsze od tego co widać na zdjęciach. Mi to akurat nie przeszkadza, ale jeśli ktoś będzie rozważał taki zakup to powinien wziąć ten fakt pod uwagę, żeby potem nie było rozczarowania. Z tego właśnie względu zrezygnowałem właśnie z zakupu bluzy do kompletu, bo jednak wolę coś jaśniejszego.
Jak już trochę zszargam te spodnie to za jakiś czas postaram się coś do powyższych wrażeń dodać.
- materiał niby taki sam jak w posiadanych już M65 Helikona (NYCO 50/50) ale taki jakby przyjemniejszy i mniej sztywny, w tej kwestii jestem miło zaskoczony
- boczne ściągacze w ogóle nie trzymają, pasek obowiązkowy.
- kieszenie cargo: patki przyszyte do spodni od wewnętrznej strony, co mi osobiście nieco przeszkadza, będę musiał pokombinować czy nie da się spruć bez uszczerbku dla kieszeni. Baaaardzo długi rzep zapinający - czy to plus czy minus to kwestia gustu, z jednej strony lepsza ochrona rzeczy, które trzymamy w kieszenie, z drugiej strony nieco utrudniony dostęp, bo rzep dobrze trzyma :-) Mam nadzieję, że w trakcie używania trochę się ''rozchodzi'' i dostęp do cargo nie będzie męczący.
- dodatkowe małe (niezapinane) kieszonki nad kieszeniami cargo - jako, że sporo biegam z aparatem przydadzą mi się np. na karty do aparatu czy szmatki do czyszczenia optyki. Wejdzie też pewnie kompas.
- kieszonka na prawej nogawce - jej podstawowe zastosowanie to przechowywanie komórki
- tylne kieszenie - zapinane na rzep, na szczęście mały.
- nogawki - ściągacze na dole materiałowe, IMHO to lepsze rozwiązanie od tych sznurkowych w M65 (odnoszę się tylko i wyłącznie do kopii Helikona!), które są raczej niskiej jakości (u mnie dość szybko się ''rozwarstwiły''). Jak będzie w praktyce, czas pokaże...
- kolor - tutaj mam nieco zastrzeżeń, głównie chyba do producenta. Fotki dostępne w internecie na stronie Helikona, czy sklepów internetowych nie oddają rzeczywistych barw. Moje spodnie są dużo ciemniejsze od tego co widać na zdjęciach. Mi to akurat nie przeszkadza, ale jeśli ktoś będzie rozważał taki zakup to powinien wziąć ten fakt pod uwagę, żeby potem nie było rozczarowania. Z tego właśnie względu zrezygnowałem właśnie z zakupu bluzy do kompletu, bo jednak wolę coś jaśniejszego.
Jak już trochę zszargam te spodnie to za jakiś czas postaram się coś do powyższych wrażeń dodać.