16-02-2008, 21:50
bren- apropos przewiewności muszę się nie zgodzić. Chodziłem, pamiętam, przy takich wichurach, że wszystkim d** odwiewało, a ja ściagacze na d* na maksa ściagnięte, ściagacze w kapturze ściągnnięte, widze tylko chodnik, ale olewam każdy huragan:D