28-02-2019, 17:21
Odniosę się do spodni softshell z Tchibo, bo sam je używam/używałem ze dwa lata bodajże.
Na plus:
-tanie,
-elastyczne, wygodne
Na minus:
-po 3 dniach chodzenia konkretnie śmierdziały (fakt, że ja się bardzo pocę)
-średnio odprowadzające wilgoć i słabo schnące,
-podatne na zaciągniecia (chodziłem też w nich fotografować ptaki)
-podstawowa wiatroodporność
Teraz mądrzejszy o kilka lat już bym ich nie kupił, tylko polował na okazje w podobnej cenie. Ostatnio kupiłem w outlecie spodnie Merrell Prins za 110 zł, byłem w nich niedawno w górach teraz i zupełnie inna liga niż Tchibo.
-------------------------------------------
Jacek
Na plus:
-tanie,
-elastyczne, wygodne
Na minus:
-po 3 dniach chodzenia konkretnie śmierdziały (fakt, że ja się bardzo pocę)
-średnio odprowadzające wilgoć i słabo schnące,
-podatne na zaciągniecia (chodziłem też w nich fotografować ptaki)
-podstawowa wiatroodporność
Teraz mądrzejszy o kilka lat już bym ich nie kupił, tylko polował na okazje w podobnej cenie. Ostatnio kupiłem w outlecie spodnie Merrell Prins za 110 zł, byłem w nich niedawno w górach teraz i zupełnie inna liga niż Tchibo.
-------------------------------------------
Jacek