22-03-2010, 07:10
Minął rok od nabycia Muwanga I(stary model cena 289) więc pozwolę sobie sklecić parę słów.
Przespałem w nim ponad 2 miesiące(głównie na jedną noc) z czego miesiąc w Bałkańskich górach. Wyjazdy rowerowe.
Plusy
-dobrze się rozstawia
-duże wejście z boku
-w przedsionku mieszczą się buty i dwie sakwy(jedna w ogóle nie przeszkadza we wchodzeniu) a do środka torba na kierownicę która mi robi za mini szafkę
-krótkie maszty po złożeniu(45cm) bez problemu pionowo mieści się w sakwie
-wytrzymał 12 godzin solidnego deszczu
-wytrzymał solidną wichurę w górach
-w normalnych warunkach szpilki przy masztach można sobie spokojnie darować
Minusy:
-słaba podłoga, w górach jakaś płachta w zasadzie obowiązkowa
-jedna mała kieszonka w środku
-(a w zasadzie minus dodatni) mniejszy maszt trzeba dosyć mocno nagiąć przy rozstawianiu więc na pewno się złamie(mi udało się go zgiąć od razu za pierwszym razem, a złamać za 20) Po prowizorycznym załataniu(które pewnie wytrzyma z pięć lat) okazało się że maszt łatwiej się zakłada a namiot w nogach zrobił się wyższy i wygodniejszy.
i parę fotek:
http://www.menel13.yoyo.pl/muwang1.jpg
http://www.menel13.yoyo.pl/muwang2.jpg
http://www.menel13.yoyo.pl/muwang3.jpg
http://www.menel13.yoyo.pl/muwang4.jpg
http://www.menel13.yoyo.pl/muwang5.jpg
http://www.menel13.yoyo.pl/muwang6.jpg
W sumie polecam
-------------------------------------------
Andrzej
Przespałem w nim ponad 2 miesiące(głównie na jedną noc) z czego miesiąc w Bałkańskich górach. Wyjazdy rowerowe.
Plusy
-dobrze się rozstawia
-duże wejście z boku
-w przedsionku mieszczą się buty i dwie sakwy(jedna w ogóle nie przeszkadza we wchodzeniu) a do środka torba na kierownicę która mi robi za mini szafkę
-krótkie maszty po złożeniu(45cm) bez problemu pionowo mieści się w sakwie
-wytrzymał 12 godzin solidnego deszczu
-wytrzymał solidną wichurę w górach
-w normalnych warunkach szpilki przy masztach można sobie spokojnie darować
Minusy:
-słaba podłoga, w górach jakaś płachta w zasadzie obowiązkowa
-jedna mała kieszonka w środku
-(a w zasadzie minus dodatni) mniejszy maszt trzeba dosyć mocno nagiąć przy rozstawianiu więc na pewno się złamie(mi udało się go zgiąć od razu za pierwszym razem, a złamać za 20) Po prowizorycznym załataniu(które pewnie wytrzyma z pięć lat) okazało się że maszt łatwiej się zakłada a namiot w nogach zrobił się wyższy i wygodniejszy.
i parę fotek:
http://www.menel13.yoyo.pl/muwang1.jpg
http://www.menel13.yoyo.pl/muwang2.jpg
http://www.menel13.yoyo.pl/muwang3.jpg
http://www.menel13.yoyo.pl/muwang4.jpg
http://www.menel13.yoyo.pl/muwang5.jpg
http://www.menel13.yoyo.pl/muwang6.jpg
W sumie polecam
-------------------------------------------
Andrzej