19-05-2008, 09:54
Kijus, ja z natury rzeczy, przekonany doświadczeniem własnym biorę numer taki jaką mam długość stopy, czyli:
rozmiar 28, więc kupuję 28/42/8, względnie jeżeli jest numeracja połówkowa to biorę o połowę większe. W sandałach na ogół chodzi się bez skarpet, lub w cienkich i to w zupełności wystarczy, a i same sandały też się lekko ''rozbijają''. Pzdr
-------------------------------------------
http://ngt.pl/users/tytus/
rozmiar 28, więc kupuję 28/42/8, względnie jeżeli jest numeracja połówkowa to biorę o połowę większe. W sandałach na ogół chodzi się bez skarpet, lub w cienkich i to w zupełności wystarczy, a i same sandały też się lekko ''rozbijają''. Pzdr
-------------------------------------------
http://ngt.pl/users/tytus/