To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Source Stream
#5
DATA RECENZJI:
20-09-2018, 17:13

Cel/przeznaczenie

Sandały kupowałem w 2013 roku uzupełniając górski ekwipunek. Służyć miały przede wszystkim jako zmienniki dla wysokich butów trekkingowych - na odcinkach asfaltowych, wieczorem przy namiocie lub w schronisku. Dodatkowo nosić mnie miały po dolinach Beskidu Niskiego/Bieszczadów, przy częstym przekraczaniu potoków i podczas lżejszych wycieczek po bardziej płaskim terenie.
Wybór zapadł po przymierzeniu większości sandałów od trzech topowych sprzedawców: Tevy, Lizarda i Source’a. Być może to układ mojej stopy, być może dobry projekt tych sandałów sprawił, że nie miałem wahań między innymi modelami. Streamy były najwygodniejsze, co było dla mnie najistotniejsze.

Budowa

Podstawę stanowi trójwarstwowa gumowo-piankowa podeszwa. Paski umocowane są w sześciu punktach, a zapinane są na rzepy w trzech miejscach: jeden od tyłu i dwa od góry stopy, w przedniej i środkowej jej części. Tylny pasek można rozpiąć i zaczepić o przedni pasek, dzięki czemu uzyskamy wygodne klapki.

Użytkowanie

Przez pięć lat przeszedłem w nich kilkaset kilometrów głównie w Beskidach i górach beskidzkopodobnych. Podczas dłuższych wypraw ubierałem je na łatwiejszych odcinkach trasy oraz na noclegu do rozbijania namiotu, gotowania, mycia. W schroniskach zastępowały mi klapki - po wieczornym prysznicu, rano były suche i gotowe do spakowania. Na krótkich wycieczkach z lekkim plecakiem służyły mi jako główne buty do chodzenia. Wykorzystywałem je również podczas wędrówek z ciężkim plecakiem - jednak tylko na sytuacje awaryjne bądź płaskie czy asfaltowe fragmenty.

Podeszwa

Złożona z trzech warstw. Spodniej, najtwardszej, gumowej z wyciętym bieżnikiem. Środkowej, najgrubszej, piankowej warstwy amortyzującej. Górnej, gumowej wyściółki z drobniutkimi wyżłobieniami zapewniającymi większą przyczepność i odprowadzanie potu i wody. Podeszwa jest dopasowana do kształtu stopy - delikatne wybrzuszenie pod wewnętrzną część stopy i zagłębienie pod piętą. Twardość podeszwy jest wystarczająca - nie czuć żwirku czy kamieni pod stopą. Równie wygodnie można w nich chodzić po skałach - bez problemu stawiać stopę na rantach czy przegięciach. Przyczepność podeszwy jest bardzo dobra - sprawdza nawet na wilgotnych skałach. Nie radzi sobie może z dużym błotem - niewielki bieżnik dość szybko się zapycha, ale nie ślizga się po wilgotnej glebie.

Wygoda

Na pierwszych wycieczkach trzeba spędzić trochę czasu, aby dobrze dopasować paski. Kiedy już uda nam się znaleźć idealne ustawienie, komfort użytkowania jest niesamowity. Gruba warstwa amortyzująca świetnie odciąża stawy, stopy nie męczą się, chodząc nawet po twardym asfalcie czy betonie. Dopasowane paski trzymają stopę w jednym miejscu, tak, że nawet na ostrych podejściach/zejściach stopa nie będzie nam uciekać i będziemy czuć się pewnie jak w pełnych butach. Te, które ukośnie wchodzą w podeszwę w środkowej jej części dają dodatkowo poczucie stabilności. Paski bardzo przyjemnie przylegają do skóry - są delikatnie śliskie w dotyku, nie czuć żadnej szorstkości na skórze. Trzeba jednak pamiętać, że przy wędrówkach z wypełnionym, wyprawowym plecakiem chodzenie nawet w tych sandałach stanowi na dłuższą metę dużo większe obciążenie dla stawu skokowego niż wysokie buty. Sprawdzą się jednak w sytuacjach awaryjnych - kiedy pełne buty nas obetrą albo odpadnie w nich podeszwa i trzeba jakoś zejść z gór :)

Wytrzymałość

Żeby nie było tak kolorowo i idealnie, tutaj kilka przykrych słów. Po trzech latach chodzenia, pojawiły spękania na gumowej wyściółce. W kolejnym roku zaczęły się wykruszać drobne kawałeczki gumy. Pomimo ubytków, sandały nie straciły nic na wygodzie użytkowania - miniaturowe ubytki nie były wyczuwalne pod stopą. Dopiero w tym, 2018 roku, w jednym bucie wypadł większy kawałek gumowej wyściółki, ok 1cm kwadratowego, co zakończyło ostatecznie ich żywot. Przeglądając fora turystyczne można było się zorientować, że jest to przypadłość Streamów produkowanych i kupowanych w okolicy 2013 roku. Obecnie, z opisów w internecie można wywnioskować, że producent zareagował i wrócił do identycznej lub zbliżonej mieszanki, którą stosował dawniej i która słynęła z dużej trwałości. Spodnia część podeszwy świetnie wytrzymała schodzone kilometry - największe starcia widoczne są pod piętą i na podbiciu, jednak nie są one duże przy takim użytkowaniu, spokojnie wytrzymałaby kolejne kilka lat. Paski wytrzymały w świetnej kondycji. Nie widać na nich śladów użytkowania, dalej są przyjemne w dotyku, nie straciły koloru, nie rozciągnęły ani nie skurczyły. Jedyne ślady zmechacenia są w miejscach, gdzie przytarły się o skałę lub beton. Paski są nie niszczą się od rzepów, są odporne również na zgniatanie, załamywanie, wciskanie w plecak. Same rzepy również nie straciły swoich właściwości, do końca świetnie trzymały.

Mokre warunki

Paski świetnie sobie radzą z mokrymi warunkami - po wejściu do rzeki i całkowitym namoknięciu, potrzebują dwóch-trzech godzin do wyschnięcia w słonecznych warunkach, Ważne jest również to, że nie rozciągają się pod wpływem wody. Po przejściu przez rzekę nie trzeba poprawiać czy dociągać rzepów - trzymają dokładnie tak samo jak w warunkach suchych. Nie ma problemu również z suszeniem na pełnym słońcu - nie blakną ani się nie kurczą. W schronisku, po wieczornym prysznicu, rano są suche i gotowe do ubrania czy spakowania.

Waga

Wśród sandałów turystycznych są one dość ciężkie. Gruba warstwa pianki amortyzującej, większa ilość pasków, 3 rzepy zamiast dwóch sprawiają, że waga nie jest mała. Z pewnością nie są to sandały dla wyznawców light&fast.

Podsumowanie

Fantastycznie komfortowe sandały, które sprawdzą się przy górskich wędrówkach. Wygodę osiągnęły jednak kosztem wagi - nie sprawdzą się dla tych, którzy liczą każdy gram w plecaku. Dla mnie nie jest to jednak ciężar zaporowy, więc to właśnie one będą w najbliższych latach moimi głównymi, górskimi sandałami.

OCENA PRODUKTU:

Podeszwa: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.67/5



Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
[Recenzja] Source Stream - przez black - 07-11-2007, 19:57
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Arthuro - 07-11-2007, 20:27
RE:[Recenzja] Source Stream - przez mizer - 07-11-2007, 20:42
RE:[Recenzja] Source Stream - przez bartolini - 07-11-2007, 20:49
RE:[Recenzja] Source Stream - przez ezechielu - 07-11-2007, 20:53
RE:[Recenzja] Source Stream - przez CzareK - 12-11-2007, 18:38
RE:[Recenzja] Source Stream - przez black - 15-11-2007, 17:37
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Kijus - 19-05-2008, 07:21
RE:[Recenzja] Source Stream - przez tytus - 19-05-2008, 09:54
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Kijus - 19-05-2008, 10:55
RE:[Recenzja] Source Stream - przez TLx4ku - 31-01-2009, 22:38
RE:[Recenzja] Source Stream - przez suria - 31-01-2009, 22:39
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Kuba - 06-02-2009, 14:50
RE:[Recenzja] Source Stream - przez bartolini - 07-09-2009, 07:11
RE:[Recenzja] Source Stream - przez psychollek - 09-04-2010, 23:39
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 10-04-2010, 06:36
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Emczak - 11-06-2010, 20:03
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Arthuro - 11-06-2010, 22:10
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Severianus - 14-06-2010, 08:21
RE:[Recenzja] Source Stream - przez bruno00 - 14-06-2010, 09:09
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Emczak - 14-06-2010, 17:14
RE:[Recenzja] Source Stream - przez lukg - 14-06-2010, 21:32
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Set - 26-02-2011, 10:19
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Dwusłodowy - 26-02-2011, 10:40
RE:[Recenzja] Source Stream - przez rojas - 26-02-2011, 14:43
RE:[Recenzja] Source Stream - przez facet - 29-07-2014, 22:17
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 29-07-2014, 23:00
RE:[Recenzja] Source Stream - przez facet - 29-07-2014, 23:13
RE:[Recenzja] Source Stream - przez yaro1986 - 30-07-2014, 07:16
RE:[Recenzja] Source Stream - przez gumibear - 11-06-2015, 13:28
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 11-06-2015, 17:27
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 06-08-2015, 19:34
RE:[Recenzja] Source Stream - przez meledhel - 06-08-2015, 21:20
RE:[Recenzja] Source Stream - przez dgim - 06-08-2015, 22:57
RE:[Recenzja] Source Stream - przez marsadow - 07-08-2015, 01:13
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 07-08-2015, 04:26
RE:[Recenzja] Source Stream - przez sebastian_ck - 07-08-2015, 04:46
RE:[Recenzja] Source Stream - przez T Atomicus - 07-08-2015, 19:15
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 07-08-2015, 19:29
RE:[Recenzja] Source Stream - przez bartolini - 23-05-2016, 08:50
RE:[Recenzja] Source Stream - przez facet - 17-06-2016, 17:38
RE:[Recenzja] Source Stream - przez foks64 - 17-06-2016, 18:10
RE:[Recenzja] Source Stream - przez DziadL - 18-06-2016, 17:45
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 19-06-2016, 04:09
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 19-06-2016, 11:33
RE:[Recenzja] Source Stream - przez DziadL - 22-06-2016, 23:21
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 05-07-2016, 17:08
RE:[Recenzja] Source Stream - przez DntSLn - 02-08-2016, 22:15
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Jordan54 - 02-08-2016, 22:54
RE:[Recenzja] Source Stream - przez DntSLn - 02-08-2016, 23:00
RE:[Recenzja] Source Stream - przez nowart - 03-08-2016, 10:31
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 03-08-2016, 10:33
RE:[Recenzja] Source Stream - przez DntSLn - 03-08-2016, 19:40
RE:[Recenzja] Source Stream - przez ezechielu - 18-09-2018, 17:55
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 19-09-2018, 06:55
RE:[Recenzja] Source Stream - przez nowart - 19-09-2018, 08:59
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 19-09-2018, 10:30
RE:[Recenzja] Source Stream - przez ezechielu - 20-09-2018, 18:17
RE:[Recenzja] Source Stream - przez T Atomicus - 03-11-2018, 19:45
RE:[Recenzja] Source Stream - przez T Atomicus - 18-06-2019, 08:16
RE:[Recenzja] Source Stream - przez sebastian_ck - 18-06-2019, 09:46
RE:[Recenzja] Source Stream - przez ezechielu - 18-06-2019, 09:54
RE:[Recenzja] Source Stream - przez T Atomicus - 18-06-2019, 18:49
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Bananas - 23-06-2019, 23:25
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 26-06-2019, 18:22
RE:[Recenzja] Source Stream - przez T Atomicus - 24-08-2019, 17:00
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 25-08-2019, 10:52
RE:[Recenzja] Source Stream - przez T Atomicus - 25-08-2019, 22:26
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 26-08-2019, 09:00
RE:[Recenzja] Source Stream - przez T Atomicus - 03-09-2019, 13:36
RE:[Recenzja] Source Stream - przez Maykel - 03-09-2019, 13:50
RE: [Recenzja] Source Stream - przez pierote - 05-04-2021, 18:05
RE: [Recenzja] Source Stream - przez Doczu - 27-04-2021, 20:23

Skocz do: