04-10-2019, 12:26
Z różnych przyczyn dawno tu nie zaglądałem ale dziś pękła mi żyła i podzielę się z Wami ciekawym doświadczeniem.
Skradziono mi dane z karty kredytowej. Złodziej, wykorzystując te dane, dokonał płatności internetowych na łączną kwotę 322zł (transakcje notowane w Luxemburgu i na Cyprze). Mieszkam w małej mieścinie z małym komisariatem policji. Idę rano zgłosić kradzież. Opisuję sytuację, załączam wydruki z konta, potwierdzenie złożenia reklamacji w banku, unieważnienie karty kredytowej itd.
I teraz, uwaga, wyjaśnienia policjanta:
1. jeżeli bank nie uzna reklamacji tzn., że transakcje były legalne i NIE BYŁO przestępstwa
2. jeżeli bank uzna reklamację i przeleje na moje konto równowartość strat tzn., że kasa się zgadza i NIE BYŁO przestępstwa!!!
Pytam gościa grzecznie: jeżeli ja ukradnę panu 2 tys zł, a kolega z pracy pokryje panu stratę to jestem złodziejem czy nie jestem?
Panu Policjantowi odcięło funkcje życiowe, ja zabrałem z biurka dokumenty i pojechałem do Komendy Powiatowej. Tam zgłoszenie kradzieży przyjęła miła i KOMPETENTNA Pani Aspirant.
Filmy typu ''Miś'' przedstawiały rzeczywistość w krzywym zwierciadle.
Dziś rzeczywistość przedstawia ''Misia'' w krzywym zwierciadle.
Teraz będzie politycznie, ale tylko trochę:
Zbliżają się wybory - zastanówcie się mocno gdzie postawić krzyżyk. I idźcie postawić.
Do zobaczenia, mam nadzieję, na zlocie.
Skradziono mi dane z karty kredytowej. Złodziej, wykorzystując te dane, dokonał płatności internetowych na łączną kwotę 322zł (transakcje notowane w Luxemburgu i na Cyprze). Mieszkam w małej mieścinie z małym komisariatem policji. Idę rano zgłosić kradzież. Opisuję sytuację, załączam wydruki z konta, potwierdzenie złożenia reklamacji w banku, unieważnienie karty kredytowej itd.
I teraz, uwaga, wyjaśnienia policjanta:
1. jeżeli bank nie uzna reklamacji tzn., że transakcje były legalne i NIE BYŁO przestępstwa
2. jeżeli bank uzna reklamację i przeleje na moje konto równowartość strat tzn., że kasa się zgadza i NIE BYŁO przestępstwa!!!
Pytam gościa grzecznie: jeżeli ja ukradnę panu 2 tys zł, a kolega z pracy pokryje panu stratę to jestem złodziejem czy nie jestem?
Panu Policjantowi odcięło funkcje życiowe, ja zabrałem z biurka dokumenty i pojechałem do Komendy Powiatowej. Tam zgłoszenie kradzieży przyjęła miła i KOMPETENTNA Pani Aspirant.
Filmy typu ''Miś'' przedstawiały rzeczywistość w krzywym zwierciadle.
Dziś rzeczywistość przedstawia ''Misia'' w krzywym zwierciadle.
Teraz będzie politycznie, ale tylko trochę:
Zbliżają się wybory - zastanówcie się mocno gdzie postawić krzyżyk. I idźcie postawić.
Do zobaczenia, mam nadzieję, na zlocie.