13-12-2018, 14:05
Boże, jak ja mam dobrze! Moja żona nie chce nic z tej drożyzny. Ma takie zwykła kobiece oczekiwania jak precjoza, perfumy, jakiś łaszek...
Dzięki ci, Panie!
Dzięki ci, Panie!
Dupa M'aryny czyli Hyde Park eNGieTu
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|