07-06-2016, 18:46
PIT pytam bo nie wiem. Pani z ,,salonu'' spisała moje dane (w formie konwencjonalnej czyli długopis i papier) by potem wprowadzić je do komputera.
Z alkiem to chyba zły przykład - sprzedawca może poprosić o wgląd ale nic nie spisuje i nie przetwarza.
Ogólnie wrzuciłem ,,problem'' bo gdybym nie miał dowodu to by mi startera nie sprzedali. Nie pytałem się czy ,,prawko'' by wystarczyło.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Z alkiem to chyba zły przykład - sprzedawca może poprosić o wgląd ale nic nie spisuje i nie przetwarza.
Ogólnie wrzuciłem ,,problem'' bo gdybym nie miał dowodu to by mi startera nie sprzedali. Nie pytałem się czy ,,prawko'' by wystarczyło.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny