31-05-2016, 07:59
Leśna Gratuluję!!!
Bart faktycznie ,,drogę'' pomyliłem wiele razy, często wracałem się do ostatniego widocznego znaku, czasami nie miało już to sensu (np. Częstochowa) więc ,,dobijałem'' na skróty jak najszybciej jak to się dało. Ale ,,szlaku'' raczej nie pomyliłem :)
Być może ,,rowerowy'' jest mało atrakcyjny dlatego cykliści konsekwentnie jadą pieszym. Ale fakt jest taki, że wędrowców-plecakowców nie spotkałem.
Złoty Potok, Rez. Parkowe (Dolina Wiercicy) to bardzo fajny las usiany skałkami, przyjemny chłód, fajne ścieżki. Lubię.
Największy sentyment mam do Góry Zborów z racji młodzieńczych biwaków suto zakrapianych tanim winem ;)
Ja te tereny znam dosyć dobrze, znałem... bo wszystko się zmienia.
Z całości szlaku brakowało mi odcinka od pętli w Krakowie do Doliny Prądnika (przecięcie z niebieskim do Doliny Kluczwody), od Pieskowej Skały do Rabsztyna i z Częstochowy do Kusięt.
Dlatego postanowiłem zrobić go w całości.
Wydaje mi się, że mniej asfaltowy jest obecnie Niebieski Szlak Warowni Jurajskich.
A mój ulubiony to żółty Dolinek Jurajskich :)
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Bart faktycznie ,,drogę'' pomyliłem wiele razy, często wracałem się do ostatniego widocznego znaku, czasami nie miało już to sensu (np. Częstochowa) więc ,,dobijałem'' na skróty jak najszybciej jak to się dało. Ale ,,szlaku'' raczej nie pomyliłem :)
Być może ,,rowerowy'' jest mało atrakcyjny dlatego cykliści konsekwentnie jadą pieszym. Ale fakt jest taki, że wędrowców-plecakowców nie spotkałem.
Złoty Potok, Rez. Parkowe (Dolina Wiercicy) to bardzo fajny las usiany skałkami, przyjemny chłód, fajne ścieżki. Lubię.
Największy sentyment mam do Góry Zborów z racji młodzieńczych biwaków suto zakrapianych tanim winem ;)
Ja te tereny znam dosyć dobrze, znałem... bo wszystko się zmienia.
Z całości szlaku brakowało mi odcinka od pętli w Krakowie do Doliny Prądnika (przecięcie z niebieskim do Doliny Kluczwody), od Pieskowej Skały do Rabsztyna i z Częstochowy do Kusięt.
Dlatego postanowiłem zrobić go w całości.
Wydaje mi się, że mniej asfaltowy jest obecnie Niebieski Szlak Warowni Jurajskich.
A mój ulubiony to żółty Dolinek Jurajskich :)
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny