30-05-2016, 13:56
To jest w tej chwili ,,szlak rowerowy''. Mam nieodparte wrażenie (graniczące z pewnością ;) ), że w ubiegły ,,długi weekend'' Forumowicze NGT byli jedynymi wędrującymi z (dużymi) plecakami tym szlakiem. Jak sobie kupię mapę papierową to zliczę (cyrklem) ile jest asfaltu. Na tą chwilę mam wrażenie, że przynajmniej połowa. Do tego dochodzą odcinki w lesie w których droga jest utwardzona - taki prawie beton oraz tłuczeń i żwir przed wioskami w polu. Piach jest odcinkami między Apteką a Morskiem i dalej do Piaseczna, najgorszy prawie 4 kilometrowy odcinek między Karlinem a Górą Birów, między Golczowicami a torami linii kolejowej Klucze - Jaroszowiec Olkuski i kawałek w Dużym Lesie. W sumie nie uzbiera się tego nawet 10 km.
Rzeczywisty przebieg szlaku nie pokrywa się z tym co jest naniesione na mapie Compassu wyd. 2015 (czyli najnowszej) http://www.compass.home.pl/klient/!Sklep...Cz_15.html
Przykładem może być Niegowa gdzie szlak na mapie skręca przy cmentarzu a przed kościołem. W rzeczywistości doprowadza do ,,centrum'' i wraca. Jest też odcinek, którego zupełnie nie pamiętam - Trzebniów - Moczydło. Mam wrażenie, że wiódł on w całości asfaltem... choć z mapy to nie wynika.
Ogólnie polecam na rower - pieszo odradzam.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Rzeczywisty przebieg szlaku nie pokrywa się z tym co jest naniesione na mapie Compassu wyd. 2015 (czyli najnowszej) http://www.compass.home.pl/klient/!Sklep...Cz_15.html
Przykładem może być Niegowa gdzie szlak na mapie skręca przy cmentarzu a przed kościołem. W rzeczywistości doprowadza do ,,centrum'' i wraca. Jest też odcinek, którego zupełnie nie pamiętam - Trzebniów - Moczydło. Mam wrażenie, że wiódł on w całości asfaltem... choć z mapy to nie wynika.
Ogólnie polecam na rower - pieszo odradzam.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny