Poszukaj czegoś w Ujsołach.
Z tej miejscowości możesz ,,atakować" szlaki w ,,worku raczańskim" (Rycerzowa, Przegibek, etc.) z możliwością jakiejś pętli, pójść na Krawców Wierch czy podjeżdżając autem do Złatnej Huty zrobić wyrypę na Pilsko.Jeżeli myślisz też o Babiej Górze to poszukałbym czegoś na noc - dwie w Zawoji ( Zawoja Małe Widełki).
@Piotrunio - nie zgadzam się z Tobą.
Na terenach administrowanych przez Lasy Państwowe (obszary leśne) nie kupisz działki nie mówiąc już o pozwoleniu na budowę czegokolwiek. Funkcjonować mogą tam tylko schroniska.
W ubiegłym tygodniu wykonałem kilkanaście telefonów do ,,biznesów" świadczących usługi turystyczne w Beskidzie Żywieckim z zapytaniem o możliwość noclegu ,,na jedną noc".
Niestety nie - przykro nam, taki mamy klimat, nie opłaca się nam ,,grzać" nawet dla 4 osób.
Turystykę ,,uprawiają" takie osoby jak np. Migotka - szuka ,,bazy" na ponad tydzień.
Oraz takie osoby jak ja, Kaziu i jeszcze parę innych - wysiadamy z pociągu/autobusu i idziemy ,,przed siebie" kilka dni. Potrzebujemy noclegów na jedną noc, wakacje są tylko przez 2 miesiące, reszta to deszcze, wiatry i śniegi. Jeszcze parę lat temu był ten ,,komfort", że można było skrócić trasę/zmienić/etc. i ,,wbić się" do schronu ,,z partyzanta" - bez wcześniejszej rezerwacji. Teraz - czy Panowie mają rezerwację? Przykro nam... taki mamy klimat...
Z tej miejscowości możesz ,,atakować" szlaki w ,,worku raczańskim" (Rycerzowa, Przegibek, etc.) z możliwością jakiejś pętli, pójść na Krawców Wierch czy podjeżdżając autem do Złatnej Huty zrobić wyrypę na Pilsko.Jeżeli myślisz też o Babiej Górze to poszukałbym czegoś na noc - dwie w Zawoji ( Zawoja Małe Widełki).
@Piotrunio - nie zgadzam się z Tobą.
Na terenach administrowanych przez Lasy Państwowe (obszary leśne) nie kupisz działki nie mówiąc już o pozwoleniu na budowę czegokolwiek. Funkcjonować mogą tam tylko schroniska.
W ubiegłym tygodniu wykonałem kilkanaście telefonów do ,,biznesów" świadczących usługi turystyczne w Beskidzie Żywieckim z zapytaniem o możliwość noclegu ,,na jedną noc".
Niestety nie - przykro nam, taki mamy klimat, nie opłaca się nam ,,grzać" nawet dla 4 osób.
Turystykę ,,uprawiają" takie osoby jak np. Migotka - szuka ,,bazy" na ponad tydzień.
Oraz takie osoby jak ja, Kaziu i jeszcze parę innych - wysiadamy z pociągu/autobusu i idziemy ,,przed siebie" kilka dni. Potrzebujemy noclegów na jedną noc, wakacje są tylko przez 2 miesiące, reszta to deszcze, wiatry i śniegi. Jeszcze parę lat temu był ten ,,komfort", że można było skrócić trasę/zmienić/etc. i ,,wbić się" do schronu ,,z partyzanta" - bez wcześniejszej rezerwacji. Teraz - czy Panowie mają rezerwację? Przykro nam... taki mamy klimat...