Otrzymany nowy Woodpecker 100 litrów (sic!) (nie mylić z pierwszymi wood'ami był z moją ówczesną dziewczyną na spitsbergenie....po powrocie o mało nie doszło do "rozwodu" i zakończenia związku przez przemakalność skurczybyka. Taka to była kolekcja. Alpinusa już nie ma, plecaka już nie ma. Dziewczyna została. Jest moją żoną
A to ten potwór stu litrowy:
https://ngt.pl/thread-265.html
A to ten potwór stu litrowy:
https://ngt.pl/thread-265.html
Jaga & Mathew dziękuję za nowe NGT!
- NGT to hobby przy okazji pasji, a nie zamiast -
- NGT to hobby przy okazji pasji, a nie zamiast -