09-09-2015, 08:11
Witam,
Posiadam na dzień dzisiejszy 4 pary butów Merrell. 3 pary to typowo miejskie buty, więc nie będę tu rozpisywał się na nich temat za to od 6 sezonów na wyprawy górskie używam modelu Merrell Chameleon Thermo 6. Muszę przyznać, że to był mój najlepszy zakup jaki dokonałem w kwestii obuwia trekkingowego. Buty chociaż takie się nie wydawały są jak czołg. Błoto, woda, śnieg, skały nic nie jest straszne dla tego modelu. Podeszwa trzyma się podłoża, membrana chociaż merrellowska też nie przepuszcza wody i zdawała egzamin w naprawdę ciężkich warunkach pogodowych.
Z chodziłem w nich całe tatry wraz z jaskiniami, nie małą część gór austryjackich i z czystym sumieniem mogę polecić ten model każdemu zainteresowanemu górskimi wycieczkami.
Buty również katowałem w zimą. Dopiero rok temu zaczęła się odklejać lekko podeszwa na zgięciach, ale kolejny tez w tym roku przeszły wzorowe i mimo odstających boków podeszwy nadal trzymają stopę przed wilgocią z zewnątrz.
-------------------------------------------
Killroy
Posiadam na dzień dzisiejszy 4 pary butów Merrell. 3 pary to typowo miejskie buty, więc nie będę tu rozpisywał się na nich temat za to od 6 sezonów na wyprawy górskie używam modelu Merrell Chameleon Thermo 6. Muszę przyznać, że to był mój najlepszy zakup jaki dokonałem w kwestii obuwia trekkingowego. Buty chociaż takie się nie wydawały są jak czołg. Błoto, woda, śnieg, skały nic nie jest straszne dla tego modelu. Podeszwa trzyma się podłoża, membrana chociaż merrellowska też nie przepuszcza wody i zdawała egzamin w naprawdę ciężkich warunkach pogodowych.
Z chodziłem w nich całe tatry wraz z jaskiniami, nie małą część gór austryjackich i z czystym sumieniem mogę polecić ten model każdemu zainteresowanemu górskimi wycieczkami.
Buty również katowałem w zimą. Dopiero rok temu zaczęła się odklejać lekko podeszwa na zgięciach, ale kolejny tez w tym roku przeszły wzorowe i mimo odstających boków podeszwy nadal trzymają stopę przed wilgocią z zewnątrz.
-------------------------------------------
Killroy