27-02-2009, 19:14
Szkoła przetrwania...
Odnośnie komercji - tak jest wszędzie, ale prowadzący zaimponował mi wchodząc po ścianie sposobem kominowym w tych butach. Trzeba przyznać, że musiał im zaufać, można powiedzieć, że czasem to właśnie buty stają się najważniejszym elementem ekwipunku.
Odnośnie komercji - tak jest wszędzie, ale prowadzący zaimponował mi wchodząc po ścianie sposobem kominowym w tych butach. Trzeba przyznać, że musiał im zaufać, można powiedzieć, że czasem to właśnie buty stają się najważniejszym elementem ekwipunku.