25-02-2008, 15:27
czas użytkowania około roku, używane były bardzo mocno
-
W miejscu zginania śródstopia zaczyna sie odklejać gumowy otok po wewnętrznej stronie. Do podklejenia u szewca lub reklamacji.
Jedno górne oczko (sa wykończone metalowymi okuciami) niszczy nagminnie sznurówkę. Podejrzewam, że jest jakiś zadzior powstały przy nabujaniu kapsla. Jednak że sznurówki sa w/g mnie za długie wciąż w butach sa oryginalne.
Podeszwy wykazują ślady zużycia, jednak jak na mnie to nie jest żle zważywszy, że były sporo używane w mieście. Podeszwa spokojnie wytrzyma jeszcze sezon do dwóch.
Wkładki nie śmierdziuchowate, niestety zawsze przy zdejmowaniu zwijają się jakby chciały wyjść razem ze stopą. Nawet tak ''złożone'' i zostawione w bucie nie uległy odkształceniu. Ja się przyzwyczaiłem.
Każde wyjście w teren kiedy było sucho doprowadzało do nieestetycznego zapylenia butów, jako że mam wersję czarną.
+
Rewelacyjna wodoodporność, buty miały wytrzymywać ganienie w potokach i miejskie chlapy i sprawdziły się.
Podeszwa bardzo dobrze trzyma w dedykowanym terenie a i na skale daje
radę.
Bardzo mocna skóra, przez rok udało mi sie w tylko jednym miejscu ją skaleczyć(membrana działa) i w jednym porysować. Inna sprawa, że o nie dbałem i nie dałem jej się zeschnąć.
Oddychalność (jak to w membrance) średnia, ale w sumie jestem zadowolony. Choć nie są to buty na upały. Na skwar mam merrelle na identycznej podeszwie ale z siatkową cholewką. Były na przecenie w decathlonie we wrześniu 07 coś około 160zł.
Przy obecnym stopniu zużycia i w warunkach jakie były używane jestem zadowolony. Kosztowały niecałe 400, więc mogłyby mniej:), ale z drugimi merrellami z tego samego sezonu uśredniając cenę może być:)
Jako dodatkowy plus, są estetyczne. Z tym wyglądem nadają się do miasta i nie widac na pierwszy rzut oka że to terenówki.
Osobiście polecam.
-
W miejscu zginania śródstopia zaczyna sie odklejać gumowy otok po wewnętrznej stronie. Do podklejenia u szewca lub reklamacji.
Jedno górne oczko (sa wykończone metalowymi okuciami) niszczy nagminnie sznurówkę. Podejrzewam, że jest jakiś zadzior powstały przy nabujaniu kapsla. Jednak że sznurówki sa w/g mnie za długie wciąż w butach sa oryginalne.
Podeszwy wykazują ślady zużycia, jednak jak na mnie to nie jest żle zważywszy, że były sporo używane w mieście. Podeszwa spokojnie wytrzyma jeszcze sezon do dwóch.
Wkładki nie śmierdziuchowate, niestety zawsze przy zdejmowaniu zwijają się jakby chciały wyjść razem ze stopą. Nawet tak ''złożone'' i zostawione w bucie nie uległy odkształceniu. Ja się przyzwyczaiłem.
Każde wyjście w teren kiedy było sucho doprowadzało do nieestetycznego zapylenia butów, jako że mam wersję czarną.
+
Rewelacyjna wodoodporność, buty miały wytrzymywać ganienie w potokach i miejskie chlapy i sprawdziły się.
Podeszwa bardzo dobrze trzyma w dedykowanym terenie a i na skale daje
radę.
Bardzo mocna skóra, przez rok udało mi sie w tylko jednym miejscu ją skaleczyć(membrana działa) i w jednym porysować. Inna sprawa, że o nie dbałem i nie dałem jej się zeschnąć.
Oddychalność (jak to w membrance) średnia, ale w sumie jestem zadowolony. Choć nie są to buty na upały. Na skwar mam merrelle na identycznej podeszwie ale z siatkową cholewką. Były na przecenie w decathlonie we wrześniu 07 coś około 160zł.
Przy obecnym stopniu zużycia i w warunkach jakie były używane jestem zadowolony. Kosztowały niecałe 400, więc mogłyby mniej:), ale z drugimi merrellami z tego samego sezonu uśredniając cenę może być:)
Jako dodatkowy plus, są estetyczne. Z tym wyglądem nadają się do miasta i nie widac na pierwszy rzut oka że to terenówki.
Osobiście polecam.