12-09-2007, 22:42
Dokładnie, AdAm, żarcie jest po komunistycznemu:). Wszystkie energy żele do wora idą. Nawet kremy do pupy Penaten itp.
Bardzo poważnie zastanawiam się na Salomonami XA Comp albo Pro.
Wygodne, lekkie i trzymają stopę lepiej niż zwykłe biego-buty.
Śpiwór, to ten, co mam, czyli Quechua S15 Ultralight. (640 gram, a termika całkiem całkiem:) ).
Koszulki tez bym olał, bo organizator zapewnia. Chyba, że pod banderą nowej stacji coś się zmieni. Ale wątpie.
Co do testów bagiennych - myślę, że jest czas, żeby przebrać trampki. To jest rada gości którzy Eskę ukończyli.
Nie wiem, czy warto brać softshell. W moim Cacti oddychalność = Wielkie NIC, więc musi na serio ostro pizgać, żeby się w nim nie zagotować. Trzeba mieć coś ciepłego na góre, ale boje się brać polar (wiadomo co się dzieję podczas wietrznej ulewy). Tutaj jest dylemat.
To jakie w końcu spodnie - BDU, lajkra?? Może jakiś kompromis?
P.S. Cieszę się, że temat się przyjął ;-)
-------------------------------------------
Pozdrawiam, nosil
Bardzo poważnie zastanawiam się na Salomonami XA Comp albo Pro.
Wygodne, lekkie i trzymają stopę lepiej niż zwykłe biego-buty.
Śpiwór, to ten, co mam, czyli Quechua S15 Ultralight. (640 gram, a termika całkiem całkiem:) ).
Koszulki tez bym olał, bo organizator zapewnia. Chyba, że pod banderą nowej stacji coś się zmieni. Ale wątpie.
Co do testów bagiennych - myślę, że jest czas, żeby przebrać trampki. To jest rada gości którzy Eskę ukończyli.
Nie wiem, czy warto brać softshell. W moim Cacti oddychalność = Wielkie NIC, więc musi na serio ostro pizgać, żeby się w nim nie zagotować. Trzeba mieć coś ciepłego na góre, ale boje się brać polar (wiadomo co się dzieję podczas wietrznej ulewy). Tutaj jest dylemat.
To jakie w końcu spodnie - BDU, lajkra?? Może jakiś kompromis?
P.S. Cieszę się, że temat się przyjął ;-)
-------------------------------------------
Pozdrawiam, nosil