30-12-2013, 11:57
Witam forumowiczów,
Tytułem wstępu chciałbym napisać parę słów skąd wziął się mój pomysł. Od pewnego (dłuższego) czasu szukam ''idealnego:)'' schronienia na noce w górach. Rozglądałem się za różnymi wynalazkami: poncza/pałatki, namioty, płachty biwakowe itp. Każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety, mniejsze lub większe. Jedne są ciężkie ale za to wytrzymałe, wodoodporne i doskonale chronią, inne są lekkie ale za to nie do końca chronią jak należy. Jedne rozwiązania bardzo łatwo rozłożyć nad innymi trzeba trochę się pomęczyć. Już dążę do istoty sprawy:). Podczas jednego z poszukiwań rozwiązania idealnego zapaliła się nade mną żaróweczka:). Do głowy wpadł mi pomysł, stworzenia, czegoś na wzór Deuter'a Shelter, płachty biwakowej, której przednią cześć można podeprzeć na kijku trekkingowym. Różnica pomiędzy Deuter'em miałaby polegać na zlikwidowaniu otworu, który pozostaje w Shelter'rze po podniesieniu jego przedniej części. Myślałem o dodatkowej ścianie, która miałaby stanowić przedłużenie płachty ale tak aby nie miała połączenia z dolną częścią. Tą dodatkową przednią ścianę można by było naciągnąć np. za pomocą metalowych lekkich prętów, lub używając kamieni:), tak aby tworzyła niewielki ''przedsionek''. Myślałem, również o dodatkowym elemencie podłogi, małym przedłużeniu, które można by było również podczepić do kijka tak aby przez podłogę nie wlała się woda. Jeśli chodzi o materiały wydaje mi się, że podłoga mogłaby być zrobiona z materiału nie paroprzepuszczalnego i bardziej wytrzymałego, natomiast góra z materiału lżejszego i paroprzepuszczalnego. Co Myślicie o takim pomyśle? Ma to, jak mówią, ręce i nogi:)? Pewnie większość zauważy, że projekt podchodzi pod namiot. Stwierdzenie to jest słuszne ponieważ o to właśnie mi chodziło. Stworzyć coś na kształt namiotu ale żeby było lżejsze, szybsze w rozbijaniu i co moim zdaniem też ważne, żeby można było to rozwiązanie zastosować do trudniejszego terenu. Wydaje mi się, że jakby coś takiego ważyło poniżej 1kg byłoby w miarę w porządku. Do kogo można by było się zwrócić z prośbą o wykonanie czegoś podobnego?
---
Edytowany: 2013-12-30 12:10:46
-------------------------------------------
Duke1985
Tytułem wstępu chciałbym napisać parę słów skąd wziął się mój pomysł. Od pewnego (dłuższego) czasu szukam ''idealnego:)'' schronienia na noce w górach. Rozglądałem się za różnymi wynalazkami: poncza/pałatki, namioty, płachty biwakowe itp. Każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety, mniejsze lub większe. Jedne są ciężkie ale za to wytrzymałe, wodoodporne i doskonale chronią, inne są lekkie ale za to nie do końca chronią jak należy. Jedne rozwiązania bardzo łatwo rozłożyć nad innymi trzeba trochę się pomęczyć. Już dążę do istoty sprawy:). Podczas jednego z poszukiwań rozwiązania idealnego zapaliła się nade mną żaróweczka:). Do głowy wpadł mi pomysł, stworzenia, czegoś na wzór Deuter'a Shelter, płachty biwakowej, której przednią cześć można podeprzeć na kijku trekkingowym. Różnica pomiędzy Deuter'em miałaby polegać na zlikwidowaniu otworu, który pozostaje w Shelter'rze po podniesieniu jego przedniej części. Myślałem o dodatkowej ścianie, która miałaby stanowić przedłużenie płachty ale tak aby nie miała połączenia z dolną częścią. Tą dodatkową przednią ścianę można by było naciągnąć np. za pomocą metalowych lekkich prętów, lub używając kamieni:), tak aby tworzyła niewielki ''przedsionek''. Myślałem, również o dodatkowym elemencie podłogi, małym przedłużeniu, które można by było również podczepić do kijka tak aby przez podłogę nie wlała się woda. Jeśli chodzi o materiały wydaje mi się, że podłoga mogłaby być zrobiona z materiału nie paroprzepuszczalnego i bardziej wytrzymałego, natomiast góra z materiału lżejszego i paroprzepuszczalnego. Co Myślicie o takim pomyśle? Ma to, jak mówią, ręce i nogi:)? Pewnie większość zauważy, że projekt podchodzi pod namiot. Stwierdzenie to jest słuszne ponieważ o to właśnie mi chodziło. Stworzyć coś na kształt namiotu ale żeby było lżejsze, szybsze w rozbijaniu i co moim zdaniem też ważne, żeby można było to rozwiązanie zastosować do trudniejszego terenu. Wydaje mi się, że jakby coś takiego ważyło poniżej 1kg byłoby w miarę w porządku. Do kogo można by było się zwrócić z prośbą o wykonanie czegoś podobnego?
---
Edytowany: 2013-12-30 12:10:46
-------------------------------------------
Duke1985