13-12-2013, 02:46
@boguś wytrzymuje 2 x po 6-7 miesięcy ciągłego wystawiania na warunki zewnętrzne w okresie jesień-zima wiosna. W tym czasie cały czas UV (najbardziej destrukcyjny) i wielokrotne przechodzenie w dwa stany wody w ciągu doby, lód w fałdach do późnej wiosny, trzepotanie powodowane wiatrem. Ta droższa zielona wytrzymuje tyle samo więc nie ma co przepłacać. Najgrubsza i najdroższa brąz ze srebrnym spodem wytrzymuje 3 sezony, a kosztuje prawie tyle co 3 niebieskie (biała to to samo). Wniosek jest oczywisty.
Posiadam 5 x3 m ,,blu'' i trochu ubłocona waży 872 g. Obwód zrolowanej to 40 cm ale da się ją ścisnąć do rulonu o średnicy 11-12 cm. Długość kiełbasy to też ok 40 cm.
Wolałbym 3 x4 ale mam taką jaką mam. Przy tym rozmiarze (5x3) zakrywa 5 osób z plecakami w głowach/nogach kimających na połowie plandeki. Z karimatami już tylko 4.
Kupuję w Zielonce http://ogrodnik24.pl/pl/p/PLANDEKI-PLAND...RT-W-WA/60 11
Szkoda, że nie ma tam rozmiaru 2x2 m w kolorze zielonym. Jak widzicie w przypadku ,,mojej'' waga jest zawyżona o ponad 200 g.
Ciąć nie polecam bo się rozwarstwia-strzępi na te pojedyncze paski taśmy.
Można by taką plandekę zszyć i dodatkowo zabezpieczyć brzegi taśmą.
Na pewno wychodzi najtańsza, stosunkowo lekka, nieoddychająca, wodooporna płachta biwakowa.
@Arni tak na marginesie to przeczytaj ostatnie zdanie mojego postu do którego się odniosłeś ;) Myślisz, że pociąg będzie na mnie czekał :)
---
Edytowany: 2013-12-13 02:48:46
Posiadam 5 x3 m ,,blu'' i trochu ubłocona waży 872 g. Obwód zrolowanej to 40 cm ale da się ją ścisnąć do rulonu o średnicy 11-12 cm. Długość kiełbasy to też ok 40 cm.
Wolałbym 3 x4 ale mam taką jaką mam. Przy tym rozmiarze (5x3) zakrywa 5 osób z plecakami w głowach/nogach kimających na połowie plandeki. Z karimatami już tylko 4.
Kupuję w Zielonce http://ogrodnik24.pl/pl/p/PLANDEKI-PLAND...RT-W-WA/60 11
Szkoda, że nie ma tam rozmiaru 2x2 m w kolorze zielonym. Jak widzicie w przypadku ,,mojej'' waga jest zawyżona o ponad 200 g.
Ciąć nie polecam bo się rozwarstwia-strzępi na te pojedyncze paski taśmy.
Można by taką plandekę zszyć i dodatkowo zabezpieczyć brzegi taśmą.
Na pewno wychodzi najtańsza, stosunkowo lekka, nieoddychająca, wodooporna płachta biwakowa.
@Arni tak na marginesie to przeczytaj ostatnie zdanie mojego postu do którego się odniosłeś ;) Myślisz, że pociąg będzie na mnie czekał :)
---
Edytowany: 2013-12-13 02:48:46