15-12-2017, 17:49
Raz, PSP nie jest wart swojej ceny, bo za 300 zeta możesz ubrać się od stóp do głów. Dwa, jest strasznie niepraktyczny. Biegałem w tym paskudztwie właśnie przy około -10, miałem PSP jako pierwszą warstwę, jako drugą polar z jakiegoś microtherm i było mi zdecydowanie za gorąco. Lepszym zestawem jest bielizna, polarek, ale cienki i wiatrówka, ewentualnie softshell, najlepiej bezmembranowy, żeby zatrzymywał wiatr w pewnym zakresie i świetnie ''oddychał''.
Uwierz, PSP jest bardzo ciepły, w naszych warunkach nawet w zimie większość czasu przeleży w szafie. Zabieram go głównie na górskie biwaki, jako warstwę docieplającą. Zajmuje niewiele miejsca i naprawdę dobrze trzyma ciepło.
Jednak jeśli jesteś już zdecydowany, to postaw na TECNOSTRETCH. Kupiłem ostatnio legginsy do biegania od ATTIQ, jestem już po kilku treningach i subiektywnie stwierdzam, że w niczym nie ustępuje PSP, a stosunek jakość/cena wychodzi zdecydowanie na plus.
Uwierz, PSP jest bardzo ciepły, w naszych warunkach nawet w zimie większość czasu przeleży w szafie. Zabieram go głównie na górskie biwaki, jako warstwę docieplającą. Zajmuje niewiele miejsca i naprawdę dobrze trzyma ciepło.
Jednak jeśli jesteś już zdecydowany, to postaw na TECNOSTRETCH. Kupiłem ostatnio legginsy do biegania od ATTIQ, jestem już po kilku treningach i subiektywnie stwierdzam, że w niczym nie ustępuje PSP, a stosunek jakość/cena wychodzi zdecydowanie na plus.