26-08-2016, 10:00
A no tak, krój to supełnie inna bajka. Zależnie od rocznika, rozmiarówka i krój się zmieniają. U mnie łapanie zapachów wygląda tak samo z decathlonem jak polartec'em i zależy bardziej od wieku polara (ilości prań?), niż samej tkaniny.
Żeby była jasność - jeśli kasa nie stanowi argumentu dla ciebie to bierz polartec/tecnopile - są jednak nieco lepsze a i wybór krojów, firm, kolorów jest znacznie większy. Dla mnie największą wadą decathlonowych polarków jest wysokość stójki - jest bardzo niska jak w rowerowych bluzach.
Żeby była jasność - jeśli kasa nie stanowi argumentu dla ciebie to bierz polartec/tecnopile - są jednak nieco lepsze a i wybór krojów, firm, kolorów jest znacznie większy. Dla mnie największą wadą decathlonowych polarków jest wysokość stójki - jest bardzo niska jak w rowerowych bluzach.