12-01-2014, 12:30
Dla mnie polar jako trzecia wartswa juz nie ma zupelnie sensu. Ba, nawet wczoraj wyszedlem w super grubym polarze (bo latwiej sie sciagal z wieszaka, jak puchowka) i zmarzlem jak idiota, a wszystko przez delikatny wiaterek, ktorego nawet nie zauwazylem przez okno - nie listek sie nie ruszal. Moj polar thermal pro najczesciej uzywany jest jako zimowy stroj ogrodowy - wiatru tam nie ma, a dobrze wentyluje nadmiar wilgoci z ciala. Jakos juz nie wyobrazam sobie go nawet zabierac gdzies w gory. Nawet nie tyle waga, ale objetosc po spakowaniu polara, wymaga specjalnie duzego plecaka, co zwieksza jego wage itd.
Zdecydowanie jako warstwa zewnetrzna to puchowka lub primaloft. Ewentualnie softshell - czy to pile+pertex, czy membranowy, czy jakas nowosc w stylu polartec alpha.
Polar latwiej sie pierze, latwiej naprawia. Do lasu, ogrodu, garazu jest w sam raz.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia
Zdecydowanie jako warstwa zewnetrzna to puchowka lub primaloft. Ewentualnie softshell - czy to pile+pertex, czy membranowy, czy jakas nowosc w stylu polartec alpha.
Polar latwiej sie pierze, latwiej naprawia. Do lasu, ogrodu, garazu jest w sam raz.
-------------------------------------------
Sprzedawca w sklepie outdoorowym. Anglia