17-01-2011, 23:29
Manta nie wiem, które Quechua masz na myśli ale sporo osób z NGT i Outdooru ma/nosi F50, a jesienią ubiegłego roku pojawiły się ,,bluzkowate'' F20. I najczęściej te dwa rodzaje są polecane jako bardzo dobra i lekka alternatywa (a do tego tania!) do innych ,,markowych'' fleeców oraz Polartecu 100.
Obydwa rodzaje mam i noszę (20stkę prawie codziennie do pracy) i w porównaniu z innymi ,,setkami'', to akurat jestem odmiennego zdania co do łapania zapachów, a pracuję w mocno syfiastym środowisku.
Obydwa rodzaje mam i noszę (20stkę prawie codziennie do pracy) i w porównaniu z innymi ,,setkami'', to akurat jestem odmiennego zdania co do łapania zapachów, a pracuję w mocno syfiastym środowisku.