03-03-2008, 17:50
Jeżeli nie szkoda Ci pieniędzy, rzuć okiem na ofertę firmy Maeser. Produkuje zdajsie ciuchy dla narciarzy. Niestety ciężko obejrzeć w necie, ponieważ na stronie internetowej producenta są tylko obrazki i jakoś nie mogę dokopać się do zdjęć. Szukaj w sklepach stacjonarnych.
Mam ok. 2 lat ''setkę'' tej firmy (nie wiem jaki to model). Największa zaleta to bardzo wysoki, obcisły kołnierz, którym możesz sobie zasłonić usta (na upartego też nos). Szyja nie marznie. To był główny powód, dla którego zdecydowałem się kiedyś na kupno tego polaru (polara??? hmm...). Fajny, przylegający krój. Do tej pory nic się nie psuje, nic nie odchodzi, nitki nie wyłażą. Zmechaciła się trochę (efekt częstego prania), ale też nie była pieszczona specjalnie. ''Oddychalność'' powinna Cię zadowolić. Generalnie dobry produkt, wg mnie. Wadą jest cena - wówczas ok. 150 zł.
Dzisiaj kupiłbym ''kaczuchę'' (jak się okazuje, nie wszystko co z Decathlonu, to chłam).Do tego na szyję chustę z polaru za 20-30 zł jako uzupełnienie i wyszłoby praktycznie to samo, za wiele mniejsze pieniądze. Ale człowiek uczy się na błędach.
-------------------------------------------
Pzdr.
Mam ok. 2 lat ''setkę'' tej firmy (nie wiem jaki to model). Największa zaleta to bardzo wysoki, obcisły kołnierz, którym możesz sobie zasłonić usta (na upartego też nos). Szyja nie marznie. To był główny powód, dla którego zdecydowałem się kiedyś na kupno tego polaru (polara??? hmm...). Fajny, przylegający krój. Do tej pory nic się nie psuje, nic nie odchodzi, nitki nie wyłażą. Zmechaciła się trochę (efekt częstego prania), ale też nie była pieszczona specjalnie. ''Oddychalność'' powinna Cię zadowolić. Generalnie dobry produkt, wg mnie. Wadą jest cena - wówczas ok. 150 zł.
Dzisiaj kupiłbym ''kaczuchę'' (jak się okazuje, nie wszystko co z Decathlonu, to chłam).Do tego na szyję chustę z polaru za 20-30 zł jako uzupełnienie i wyszłoby praktycznie to samo, za wiele mniejsze pieniądze. Ale człowiek uczy się na błędach.
-------------------------------------------
Pzdr.