01-03-2006, 21:01
Munkas
Dokładnie to wygląda tak, Malden i Pontetorto nie produkują na tzw magazyn, a jak twierdzą uruchamiają linię na zamówienie, czyli możesz kupić u ich przedstawiciela na Polskę albo bezporśrednio u nich tylko tzw ilość minimalną danego materiału w kolorze dostępnym w palecie barw. Różne materiały to różna ilość minimalna, (np w przypadku PowerStretchu to 450 yardów, o polar nie pytałem bo i po co). Chcąc np szyć trzybarwne koszulki z PowerStretchu musiałbym kupić łacznie 1350 yardów materiału, i zamrozić 27 tys dolców jak widać to kwota nielicha, podobnie chcąc szyć np trzy kolory polarów. Oczywiście jak to w życiu bywa ową ilość minimalną i więcej kupują hurtownie tkanin i od nich kupują mniejsi producenci i możemy chociaż wybierać w kolorach i kupować np 15 metrów płacąc nieznacznie więcej za metr.
Kupując materiał za dodatkową kwotę możesz a nie musisz kupić wszywki i metki w ilości potrzebnej, (niektóre firmy oferują np komplet metek do każdego 1,5 metra zakupionego materiału) ale wiadomo, że szyjący czapki zużywa ich więcej niż ten co szyje kurtki, a ten mniej niż szyjący derki dla koni. Metki wszywki ma i producent i polski przedstawiciel i hurtownia i zdrowo za nie zdzierają.
Kupując tkaninę Maldena masz prawo używać ich metek i basta, wszycie ich do wyrobu z innej tkaniny to podpada w razie wpadki pod oszustwo. Z drugiej strony nie słyszałem by kiedykolwiek ktoś sprawdził czy firma wszywa odpowiednie metki.
Komplet wszywek Polarteca na jeden polar kupowany w hurtowni, a więc 1 wszywka boczna, 1 wszywka pod kołnierz, wszywka z przepisem prania, trzy pędzelki do zamka, i 2 kartonowe zawieszki to 5-9 zł. W polarze za 180 zł to 5% ale w czapce za 40 to już 23% a to już dużo. Właśnie z powodu takich ceny metek w hurtowniach tkanin, jest drugi rynek wszelkich wszywek i metek, a nie tylko z powodu rynku podróbek. Np wszywka Polarteca z hurtowni z przepisem prania kosztuje 3,7 raza więcej niż taka sama ale z polskiej firmy bez loga Polarteca.
Wbrew pozorom jest wiele firm, które wolą oszczędzić parę złotych nie wszywając dużo metek, albo nie wszywając ich w ogóle, za to zamiast szyć z taniego polaru wolą te parę złotych dołożyć by szyć z droższego ale lepszego Maldena, choć głównie dotyczy to małych firm szyjących np czapeczki czy rękawiczki dla maluchów, gdzie komplet metek kosztowałby więcej niż materiał :-).
Kaikow
Nie wiem czy ta informacja jest w 100% prawdziwa ale w sumie wygląda mi na sensowną. Info dostałem od firmy handlującej tkaninami w Niemczech.
Ma to sens, że o ile szycie z membran a więc Goretexu 2L, 3L, XCR itp, bo te materiały wymagają dobrego szycia, laminowania szwów, utrzymania wysokiej jakości itp, by słynna jakość Goretexu była utrzymana i Gore by podtrzymać swą renomę licencji udziela i wymaga, o tyle w przypadku Windstopera, gdzie nie ma żadnego laminowania, anoi komplikacji wykonania, szycie zaś wykona praktycznie każda byle firma z overlockiem, licencja nie ma sensu. Mało stosowanie jej prowadziłaby do dużego spadku sprzedaży samego Windstopera w obliczu równie dobrych i lepszych materiałów konkurencji.
Dokładnie to wygląda tak, Malden i Pontetorto nie produkują na tzw magazyn, a jak twierdzą uruchamiają linię na zamówienie, czyli możesz kupić u ich przedstawiciela na Polskę albo bezporśrednio u nich tylko tzw ilość minimalną danego materiału w kolorze dostępnym w palecie barw. Różne materiały to różna ilość minimalna, (np w przypadku PowerStretchu to 450 yardów, o polar nie pytałem bo i po co). Chcąc np szyć trzybarwne koszulki z PowerStretchu musiałbym kupić łacznie 1350 yardów materiału, i zamrozić 27 tys dolców jak widać to kwota nielicha, podobnie chcąc szyć np trzy kolory polarów. Oczywiście jak to w życiu bywa ową ilość minimalną i więcej kupują hurtownie tkanin i od nich kupują mniejsi producenci i możemy chociaż wybierać w kolorach i kupować np 15 metrów płacąc nieznacznie więcej za metr.
Kupując materiał za dodatkową kwotę możesz a nie musisz kupić wszywki i metki w ilości potrzebnej, (niektóre firmy oferują np komplet metek do każdego 1,5 metra zakupionego materiału) ale wiadomo, że szyjący czapki zużywa ich więcej niż ten co szyje kurtki, a ten mniej niż szyjący derki dla koni. Metki wszywki ma i producent i polski przedstawiciel i hurtownia i zdrowo za nie zdzierają.
Kupując tkaninę Maldena masz prawo używać ich metek i basta, wszycie ich do wyrobu z innej tkaniny to podpada w razie wpadki pod oszustwo. Z drugiej strony nie słyszałem by kiedykolwiek ktoś sprawdził czy firma wszywa odpowiednie metki.
Komplet wszywek Polarteca na jeden polar kupowany w hurtowni, a więc 1 wszywka boczna, 1 wszywka pod kołnierz, wszywka z przepisem prania, trzy pędzelki do zamka, i 2 kartonowe zawieszki to 5-9 zł. W polarze za 180 zł to 5% ale w czapce za 40 to już 23% a to już dużo. Właśnie z powodu takich ceny metek w hurtowniach tkanin, jest drugi rynek wszelkich wszywek i metek, a nie tylko z powodu rynku podróbek. Np wszywka Polarteca z hurtowni z przepisem prania kosztuje 3,7 raza więcej niż taka sama ale z polskiej firmy bez loga Polarteca.
Wbrew pozorom jest wiele firm, które wolą oszczędzić parę złotych nie wszywając dużo metek, albo nie wszywając ich w ogóle, za to zamiast szyć z taniego polaru wolą te parę złotych dołożyć by szyć z droższego ale lepszego Maldena, choć głównie dotyczy to małych firm szyjących np czapeczki czy rękawiczki dla maluchów, gdzie komplet metek kosztowałby więcej niż materiał :-).
Kaikow
Nie wiem czy ta informacja jest w 100% prawdziwa ale w sumie wygląda mi na sensowną. Info dostałem od firmy handlującej tkaninami w Niemczech.
Ma to sens, że o ile szycie z membran a więc Goretexu 2L, 3L, XCR itp, bo te materiały wymagają dobrego szycia, laminowania szwów, utrzymania wysokiej jakości itp, by słynna jakość Goretexu była utrzymana i Gore by podtrzymać swą renomę licencji udziela i wymaga, o tyle w przypadku Windstopera, gdzie nie ma żadnego laminowania, anoi komplikacji wykonania, szycie zaś wykona praktycznie każda byle firma z overlockiem, licencja nie ma sensu. Mało stosowanie jej prowadziłaby do dużego spadku sprzedaży samego Windstopera w obliczu równie dobrych i lepszych materiałów konkurencji.