21-01-2006, 21:13
w sumie chcialbym zakladac przez prawie caly rok (wiosna, lato, jesien, zima; miasto). z bardziej ludzkich zastosowan to wypady kilkudniowe w bieszczady:) oprocz zimy;) ) . najchetniej jakby taki polarek byl najbardziej wszechstronny (cieply + nieprzewiewny). a i niebardzo interesowalyby mnie wszelkiego typu softshelle, gdyz nie nieocieplaja z tego co sie zdazylem zorientowac (moze sie myle). te kurteczki ktore wymienilem kosztuja rowno 399 pln i ciezko sie na ktorys model mi zdecydowac. i czy wogole warto takie cos kupowac? czy lepiej juz kupic porzadny polarek 200 (np. jaxa vega, ktorys milo) i stosowac na wiatr hardshella? obecnie mam fn roald (albo jak to sie tam pisze) jako ocieplacz pod kurtalke, ale potrzebuje jeszcze jednego polarka i wlasnie dlatego zastanawiam sie nad czyms dodatkowo nieprzewiewnym....