17-12-2012, 23:36
Kolego, o buty to dbam. Problem leży w kilometrach, trochę ich za dużo. Nie zrozum mnie źle, ale to co piszesz o tych butach to dla mnie czysta abstrakcja. Szwecja, -30, zmrożony śnieg itd. Pokazałbym Ci moje buty po jednym wypadzie w Karkonoski Park Narodowy, wyglądały jak istna maska grozy i rozpaczy. Właśnie od zmrożonego śniegu, skóra była tak zdarta na butach że głowa mała!!! Jestem w szoku!! Może my tutaj mówimy o całkiem innych butach??
Pozdrawiam.
---
Edytowany: 2012-12-20 04:37:31
Pozdrawiam.
---
Edytowany: 2012-12-20 04:37:31