[OBUWIE] Buty militarne na jesień, zimę i wczesną wiosnę

[Dead Dog]

Świetne te buty. mam je bodaj od listopada ubiegłego roku. Gruba skóra, język miechowy - wszyty niemal na całej wysokości cholewy. Natarłem je zwykłym olejem jadalnym, po pewnym czasie używałem nikwaxu w płynie do skóry licowej i zwykłej pasty do butów - świetna wodoodporność. Używam ich głównie po Warszawie, a więc podeszwa ma kontakt z twardą nawierzchnią - mimo, że bieżnik robi wrażenie płytkiego, podeszwa jest prawie nie zdarta. A jest przy tym całkiem elastyczna - bardziej niż w np. desantach. Da się w nich chodzic bez wkładek, polecana jednak gruba skarpetka. Ponieważ po starych desantach zostały mi wkładki antypotne, włozyłem je do duńczyków i jest super - wygodniej niż w polskich. Przy tym maja całkiem fajny staroświecki wygląd, nie maja przeszycia na nosie, więc woda tamtędy nie włazi. Mają blachę w czubie, o dziwo nic nie ugniata, nie uwiera, noga się nie męczy. Dirty, za takie pieniądze, jakie chce za nie gościu z allegro, to jest po prostu fuks. Mam nadzieję, że nie czyta tego forum i nie podbije ceny:-) Teraz sprzedaje je z innego konta, czemu - nie wnikam.

Acha - nie ślizgaja się na mokrej nawierzchni i na zmarzniętym śniegu jak polskie.

Tutaj treść mojego komentarza do transakcji:
TomekGlon (243) (Sprzedający) Pozytywny pon 26 lis 2007 08:22:28 CET 252456333 Pokaż
Świetny kontakt mailowy, buty naprawdę super! Cena - marzenie:) Niech się schowają wszystkie komercyjne glany! Nie mogę inaczej postąpić z tym Kontrahentem - POLECAM!!!
---
Edytowany: 2008-11-27 13:14:27
-------------------------------------------
Moje posty niczego nie wnoszą...