24-11-2013, 15:07
To ja dorzucę swoje 3 grosze. W 2010r potrzebowałem na ostatnią chwilę buta trekkingowego, a że mieszkam w Wadowicach to pierwsze co zrobiłęm podjechałem do sklepu przyfabrycznego Badury i kupiłem tam buty ''trekkingowe'' za 300zł. Nie miałem zbyt dużego pojęcia jak powinien wyglądać i zachowywać się taki but, więc kupiłem co było i nawet wizualnie nieźle wyglądało.
Teraz tak: but przez te 3 lata przeszedł kilkadziesiąt/kilkaset km w Tatrach i okolicach, służył też jako but zimowy. Właśnie zaczął się rozpadać.
Membrana Sympatex działała mniej więcej rok póki jej całkowicie nie przemoczyłem i coś jej się porobiło i dość słabo oddychała. Podeszwa wytrzymała ale nijak nie trzymała na mokrej skale. But praktycznie w ogóle nie trzymał kostki.
Podsumowując:but jako but oceniam na dobrą 4+. Jako but trekkingowy, który powinien trzymać na skale, zabezpieczac staw skokowy na słabą trójkę.
Teraz tak: but przez te 3 lata przeszedł kilkadziesiąt/kilkaset km w Tatrach i okolicach, służył też jako but zimowy. Właśnie zaczął się rozpadać.
Membrana Sympatex działała mniej więcej rok póki jej całkowicie nie przemoczyłem i coś jej się porobiło i dość słabo oddychała. Podeszwa wytrzymała ale nijak nie trzymała na mokrej skale. But praktycznie w ogóle nie trzymał kostki.
Podsumowując:but jako but oceniam na dobrą 4+. Jako but trekkingowy, który powinien trzymać na skale, zabezpieczac staw skokowy na słabą trójkę.