17-12-2009, 23:06
Buty same z siebie nigdy nie będą Ci grzały, chyba że się ruszasz, albo masz nie wiadomo jakie skarpetki, opcjonalnie buty podbite owczą wełną. Mnie w bezruchu nawet w butach z Thinsulate'm + zimowych skarpeta trekkingowych marzną stopy przy minusowej temperaturze. Do tego dodaj jeszcze membranę, która co prawda polepsza wodoodporność, ale pogarsza oddychanie ---> więcej wilgoci zostaje przy stopie ---> wilgoć ta jest wychładzana przez niską temperaturę zewnętrzną. Tak więc nie powinieneś być zaskoczony. Buty membranowe nie mają na celu grzać stopy :P
Sznurówki albo sobie wymień na bawełniane, albo wiąż na podwójny supeł.
---
Edytowany: 2009-12-17 23:07:05
Sznurówki albo sobie wymień na bawełniane, albo wiąż na podwójny supeł.
---
Edytowany: 2009-12-17 23:07:05