11-11-2015, 14:47
@otwieracz
Kilka słów o Deuter Aera 30 - użytkuję ten plecak od jakiegoś czasu, może Ci coś pomogę. Parametry jak widzę mamy podobne (u mnie 174 cm i 85 cm w pasie biodrowym, długość pleców 51 cm) - długość od wszycia szelek do środka pasa biodrowego w tym plecaku to 40 cm. Tak więc powinien na Ciebie pasować. To co zazwyczaj pakujesz do plecaka powinieneś spokojnie zmieścić do Aery (używasz Peme Tullo 35 - jak wykazały opinie litraż w plecakach Peme jest zawyżany, Blatio w swoim teście odnośnie Tullo szacuje pojemność tego plecaka tzn. komory głównej na około 20 litrów). Co do wrażenia odnośnie wielkości Aery - jak kupowałem, to miałem podobne jak Ty, jak go ponosiłem to stwierdzam, że ten plecak nie jest wielki jak na swój litraż a wysoki i smukły (wąski).
Pas biodrowy - jest wyścielony pianką wraz z siatką, taką jak przy szelkach (o trochę mniejszej grubości niż przy szelkach). Po prostu jest wygodny.
Co do samego plecaka - bardzo wygodny w noszeniu pomimo swojej wagi (prawie 1,5 kg), tzw. wentylacja pleców na świetnym poziomie, a materiał po prawie roku użytkowania (głównie w Tatrach) nie wykazuje żadnych przetarć, prucia się i tym podobnych defektów.
Kilka słów o Deuter Aera 30 - użytkuję ten plecak od jakiegoś czasu, może Ci coś pomogę. Parametry jak widzę mamy podobne (u mnie 174 cm i 85 cm w pasie biodrowym, długość pleców 51 cm) - długość od wszycia szelek do środka pasa biodrowego w tym plecaku to 40 cm. Tak więc powinien na Ciebie pasować. To co zazwyczaj pakujesz do plecaka powinieneś spokojnie zmieścić do Aery (używasz Peme Tullo 35 - jak wykazały opinie litraż w plecakach Peme jest zawyżany, Blatio w swoim teście odnośnie Tullo szacuje pojemność tego plecaka tzn. komory głównej na około 20 litrów). Co do wrażenia odnośnie wielkości Aery - jak kupowałem, to miałem podobne jak Ty, jak go ponosiłem to stwierdzam, że ten plecak nie jest wielki jak na swój litraż a wysoki i smukły (wąski).
Pas biodrowy - jest wyścielony pianką wraz z siatką, taką jak przy szelkach (o trochę mniejszej grubości niż przy szelkach). Po prostu jest wygodny.
Co do samego plecaka - bardzo wygodny w noszeniu pomimo swojej wagi (prawie 1,5 kg), tzw. wentylacja pleców na świetnym poziomie, a materiał po prawie roku użytkowania (głównie w Tatrach) nie wykazuje żadnych przetarć, prucia się i tym podobnych defektów.